Dokładnie 11 października 1981 roku Wally Hessenltine ukończył swój pierwszy w życiu maraton. 72-letni Wally w sumie na swoim koncie ma 175 ultramaratonów i 26 zmagań na 100 mil. To biegacz wytrzymałościowy, który stawia sobie ogromne cele, myśląc w perspektywie Western States, całkowicie niemożliwe. Czyżby?
Zawodnicy podczas Western States muszą ukończyć 100 mil w ciągu 30 godzin. Wally chciał być najstarszym człowiekiem, któremu udało się dotrzeć do mety. Zawody uchodzą za jedne z trudniejszych. Trasa przebiega przez szalenie piękne, ale trudne do pokonania tereny w Kalifornii.
Obejrzyjcie ten film - WARTO.
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ