Historia ta pokazuje, że jest mnóstwo dobra w ludziach. Szczególnie w takich sytuacjach jak ta.
Kent Green - funkcjonariusz policji przejeżdżał obok miejsca (śmietniska), gdzie znajdował się bezdomny. Zauważając go, zatrzymał się i poinformował, że nie powinien być w tym miejscu. Jest tam niebezpiecznie ze względu na to, iż już kilka razy zdarzyło się, że ktoś został zasypany odpadami.
Green zauważył, że bezdomny nie ma butów. Tak się złożyło, że funkcjonariusz woził ze sobą zawsze kilka par butów do biegania i jedne oddał. Bezdomny był bardzo zaskoczony i nad wyraz wdzięczny.
Całej sytuacji przyglądała się Jenny Crider, która zrobiła zdjęcia i opublikowała post na Facebooku:Komisariat, kiedy już sytuacja była nagłośniona, poinformował, że Kent ma 28 lat, biega maratony i ultramaratony. Wobec tego jest aktywnym biegaczem, który niesie dobro na każdym kroku.
W poście użytkowniczka Facebooka napisała, że to jest właśnie ten akt dobroci, który przywraca wiarę w ludzi.
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ