Biegaczu! Rozciągaj się PO treningu. Kilka niezbitych faktów

Rozciąganie to bardzo ważny element treningu biegacza. Choć większość trenujących zdaje sobie z tego sprawę, niektórzy jednak zapominają, że rozciąga się po treningu. A nie przed. Zobacz dlaczego!

Rozciąganie przed bieganiem jest totalnie bez sensu. Czynność ma sens tylko i wyłącznie po. Dlaczego?

Gazeta.tv

1. Przed bieganiem najistotniejsza jest rozgrzewka. Najlepiej mięśnie przygotować do treningu za pomocą truchtu. Dobrym rozwiązaniem są również ćwiczenia, które mają charakter wzmacniający, rozluźniający lub zwiększający elastyczność więzadeł. Żadna z tych czynności nie ma nic wspólnego z rozciąganiem .

2. Rozciąganie po treningu jest potrzebne po to, żeby przywrócić do normalnego stanu przykurczone mięśnie na skutek wysiłku. Takie działanie zapobiega kontuzjom. A kontuzje lepiej omijać szerokim łukiem.

3. Co się stanie jeżeli dojdzie do bagatelizowania rozciągania ? Takie postępowanie może doprowadzić do trwałych przykurczy, ograniczenia ruchu, nadciągnięcia, naderwania mięśnia bądź bólów w stawach. Nic przyjemnego. Takie kontuzje mogą wykluczyć treningi na długie miesiące. A w najgorszym wypadku lata.

4. Zanim ktoś machnie ręką i powie, że to brednie. Że rozciąganie to nic. Że najważniejszy jest po prostu bieg i czas. Warto zastanowić się nad swoim zdrowiem, które ma się jedno. I o nie po prostu dbać.

PRZYKŁAD ROZCIĄGANIA:

Zobacz wideo

Uprzedzajmy, informujmy i udostępniamy. Niech każdy wie!

WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.