Nawadnianie - co zabrać ze sobą na długie, a co na krótkie biegi? [TEST SPRZĘTU]

Długie wybiegania przy 25, a nawet 30 stopni C bez bidonu lub bukłaka? Nie radzę nawet próbować. W swoim asortymencie mam zarówno pas na bidon, jak i plecak z miejscem na bukłak, a także małą miękką butelkę. Szykując się długie wybieganie w lipcowy, upalny dzień z radością wypakowałam bukłak Hydrapak. Zanim jednak przedstawię recenzję produktu, pragnę przybliżyć niewtajemniczonym jedną kwestię. Otóż na pewno zapytujecie...

...bidon,  czy bukłak?

To zależy. Pas z bidonem sprawdza się podczas tras krótszych oraz gdy nie ma dużego upału. Mając w planie 20 km przy 20 stopniach, 0,5 l płynu powinno nam wystarczyć (chociaż są wyjątki). Plecak z bukłakiem to świetna opcja na długie wycieczki biegowe po mieście, a już w szczególności po górach. Po pierwsze do bukłaka możesz wlać dużą ilość płynu, a po drugie plecak pomieści np. batoniki energetyczne, kurtkę, czapkę i inne, drobne przedmioty.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Nawadnianie organizmu. Jak pić przed i podczas maratonu >>

Czym charakteryzuje się Hydrapak Elite Reservoir?

Wygoda

Hydrapak ma podłużny kształt, uniwersalny dla większości modeli plecaków biegowych. Bukłak otwiera się poprzez wysunięcie plastikowej osłonki i rozprostowanie tworzywa. Nie jest to rozwiązanie innowacyjne, za to skuteczne: bukłak jest szczelny i prosty w obsłudze.

Po wlaniu płynu do środka, bukłak nie zamienia się w niewygodny balon, dzięki czemu bieganie z nim nie jest w żaden sposób uciążliwe. Nie ma też problemu, gdy upijemy sporą część zawartości bukłaka. Płyn równomiernie rozkłada się na jego ściankach i nie chlupocze w sposób przeszkadzający.

Higiena

Czytałam opinie, że z powodów higienicznych do bukłaka nie należy wlewać napoju izotonicznego, a jedynie wodę. Co w takim wypadku, gdy wybieramy się na długą wycieczkę biegową, a upał jest tak potworny, że bez izotonika ani rusz? Producent obiecuje zatem, że bukłak można odwracać na lewą stronę i wtedy skutecznie go czyścić. Rzeczywiście odwraca się bez oporów. Podobno materiał bukłaka jest również antybakteryjny i antygrzybiczny. Tego nie wiem, jednak skusiłam się na bieganie z izotnikiem. Tworzywo czyści się szybko i sprawnie.

Nowoczesne rozwiązania

Bukłak Hydrapak ma odpinaną rurkę. Jest to świetna sprawa, gdyż dzięki temu łatwiej się ją czyści, a ponadto w razie zniszczenia można ją wymienić na nową.

Ciekawym rozwiązaniem jest umieszczenie na rurce magnesu, który można sobie podczepić do plecaka. To sprawia, że rurka jest umocowana "na sztywno", nie lata, a przy tym łatwo ją w razie potrzeby zdjąć.

Przy pojemności 1,5 l, bukłak waży 134 g.

Podsumowanie

Bukłak Hydrapak Elite Reservoir to po prostu dobry, solidny sprzęt. Lekki i komfortowy. Odczepiana rurka sprawia, że można ją efektywniej wyczyścić, a w razie zniszczenia, wymienić na nową bez potrzeby zakupu nowego bukłaka.

Świetnym pomysłem jest magnes, który znajduje się w zestawie z bukłakiem. Dzięki temu rurka nie majta się, a odczepienie jej i ponowne umocowanie zajmuje dosłownie chwilę. Jest to szczególnie ważne, gdy w nogach mamy już kilkadziesiąt kilometrów i brakuje nam sił oraz precyzji, której wymaga czasem wyciąganie rurki zza pasków lub innych uchwytów plecaka.

A co na krótkie biegi, kiedy jednak też chętnie byśmy się napili? Hydrapak Softflask 250 ml

Czasami standardowy bidon to zbyt duży "bagaż" do zabrania na bieganie, zwłaszcza że nie zawsze wypijemy całą jego zawartość. A nawet gdy już go opróżnimy cały czas musimy trzymać go w ręce. I to zawsze było coś co mnie denerwowało. Szczęśliwie pojawiło się rozwiązanie proste i wygodne, a mianowicie miękki "bidonik". Podobne rozwiązania były dostępne na rynku już wcześniej jednak nie były one tak wygodne i dobrze wykonane, jak ten od Hydrapak. Działa jak normalny bidon, z odkręcaną końcówką, tylko że jest miękki i praktyczny.

Miękka butelka od Hydrapak ma pojemność 250 ml. W sam raz na krótki bieg w wielki upał.

Najlepszym i najwygodniejszym rozwiązaniem jest jednak w tym "bidonie" to, że po wypiciu zawartości można go schować w kieszonkę, bo zwija się do bardzo małych rozmiarów. Cudowne rozwiązanie!

Żeby się napić trzeba lekko przygryźć cypek, co nie sprawia problemów w trakcie biegu.

Jedynym mankamentem (ale chyba nieuniknionym) jest to, że im mniej płynu wewnątrz tym mniej stabilnie możemy trzymać go w dłoni. Ale po jakimś czasie znalazłam na to swoje rozwiązanie.

Można myć go w zmywarce i pewnie takie rozwiązanie byłoby najlepsze, bo ręczne szorowanie sprawia pewne problemy. Podobnie jak suszenie, ale to małe niedogodności w porównaniu z komfortem w trakcie biegu!