Under Armour SpeedForm XC Mid - hardkorowe kalosze [TEST]

Runmageddon, Spartan Race, Hunt Run - jeśli te zawody przyprawiają Cię o szybsze bicie serca, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość. Znaleźliśmy buty idealne na takie zawody. Oto Under Armour SpeedForm XC Mid - buty dla prawdziwych twardzieli

Under Armour robi buty niebanalne. Dotychczasowe testy (zarówno modelu Apollo Vent , jak i SpeedForm Gemini ) to potwierdziły. Spodziewałem się zatem czegoś nietypowego, ale to co zobaczyłem po otwarciu pudełka, przeszło moje najśmielsze oczekiwania

Największe wrażenie robi cholewka. Wysoka, opinająca, z solidnym sznurowaniem, góra buta jakby z pianki neoprenowej. Zero szwów - wg producenta materiały połączono ze sobą za pomocą ultradźwięków. Do tego twarda, dość cienka podeszwa. Po zerknięciu do wnętrza buta niespodzianka - nie ma klasycznych, wyjmowanych wkładek - są scalone z podeszwą.

Under Armour SpeedForm XC MidUnder Armour SpeedForm XC Mid fot. Paweł Janiak fot. Paweł Janiak

Kolorystyka buta - czarno-niebieski w szare błotniste plamy, ale są też warianty w bardziej jaskrawych kolorach. Przyda się, gdyby trzeba go było szukać w błocie ;) Ten, który testowałem wygląda jakby już po wyjęciu z pudełka był ubłocony - ciekawy efekt.

Under Armour SpeedForm XC Mid są lekkie jak na swój wygląd - zaledwie 270 g w rozmiarze 44. Amortyzacja buta to jedynie cienka pianka, drop wynosi 8 mm. Po założeniu czuć że stopa jest dobrze opięta, but obejmuje każdy centymetr stopy i kostki, a gęste oczka sznurowadeł oplatają cały but. Pierwsze kroki - chodzi się jakby w kaloszach deszczowych. Język buta jest scalony do połowy ze ściankami, więc wpadanie kamieni czy innych przeszkadzaczy będzie utrudnione. Wnętrze jest perfekcyjnie wykończone, brak jakichkolwiek wystających szwów, nawet bez skarpetek byłoby komfortowo. Podeszwa dość dziwna jak na błoto - niski, ok. dwumilimetrowej głębokości, gęsty bieżnik. I to ma mnie utrzymać w błocie? Mam wątpliwości.

Stabilizacja - 5

Trzymanie stopy - 5

Wygoda - 4

Under Armour SpeedForm XC Mid w akcjiUnder Armour SpeedForm XC Mid w akcji fot. Paweł Janiak fot. Paweł Janiak

Under Armour SpeedForm XC Mid w akcji

Pierwszy trening to 13 km spokojnego biegu, nawierzchnia 50% asfalt, 50% teren. Pierwsze 3 km po twardym nie napawają optymizmem, czuć brak amortyzacji. Solidnie tłukę stopami o podłoże. W lesie jest dużo lepiej - w czasie biegu przez las nic nie obciera kostek, żadne jeżyny nie atakują kostek, nawet piasek nie dostaje się do środka. W czasie powrotu z treningu brak amortyzacji zaczyna doskwierać, mocno dają się odczuć uderzenia o twardą nawierzchnię.

Drugi trening - 17 km w deszczu po lesie. Po 3 km w bucie już chlupało - wszystko co się przedostało od góry nie ma się jak wylać O dziwo przyczepność bez zarzutu, jakoś się ten bieżnik trzyma. Na trawie bardzo dobrze, na twardym zero uślizgu, a na błocie jest nieco ślisko. Ale jest jedna dobra reakcja podeszwy - Under Armour SpeedForm XC Mid szybko oczyszcza się z błota. Nie niesiesz ze sobą tego, co w agresywnym bieżniku przyczepia się i nie chce oderwać przez następne kilometry. Tutaj odpada i jest "czysto" - może o to w tym chodzi?

Wentylacja - 2

Amortyzacja - 1

Przyczepność - 5

Under Armour SpeedForm XC Mid - podeszwaUnder Armour SpeedForm XC Mid - podeszwa fot. Paweł Janiak fot. Paweł Janiak

Wreszcie imitacja przeprawy. Błoto, woda, piach, zimno. 8 km hardkoru rodem z HuntRunu. Test bez kompromisów. Zawiązałem dość mocno i ruszyłem w błoto. Ze swojej dawnej kariery biegacza na orientację pamiętam zawody które przegrałem, gdy biegnąc w grupie zostawiłem jednego buta w bagnie i niestety grupa odjechała, a ja dłubałem w błocie w poszukiwaniu buta. W przypadku Under Armour SpeedForm XC Mid nie miałoby to miejsca. Pakowałem nogi w najgorszy muł, syf i bagno, a but zawsze wychodził z opresji. Po wyjściu z bagna pognałem w bajora - tutaj także dobrze się trzyma. W takich mokrych warunkach woda w bucie nie przeszkadza, ważne że da się szybko w nich poruszać. Nie mam uczucia nasiąkania buta wodą. To zasługa materiałów, które nie chłoną wody. Dzięki temu mokre Under Armour SpeedForm XC Mid nie przybierają na wadze. Kolejny był test na grząskim piachu. Choć but oblepił się piaskiem, po kilkudziesięciu krokach nie było po nim śladu. Na koniec zafundowałem sobie trzcinę, pokrzywy, jeżyny i inne "molestatory" kostek. Efekt? Nic nie wpadło do wnętrza buta ani nie zarysowało kostki. Ten test buty zdały rewelacyjnie!

Dynamiczność - 2

Sztywność - 4

Under Armour SpeedForm XC Mid - cholewka pod wodąUnder Armour SpeedForm XC Mid - cholewka pod wodą fot. Paweł Janiak fot. Paweł Janiak

Under Armour SpeedForm XC Mid - podsumowanie

Nie są to klasyczne buty do biegania. One służą do katowania w biegach przeprawowych i z przeszkodami. Jeśli piszesz się na taki bieg, możesz polegać Under Armour SpeedForm XC Mid. Mając ten model nie będziesz martwił się o stopy a o to jako pokonać kolejną przeszkodę. Im więcej błota i wody tym dla niego lepiej. Ale nie próbuj startować w nich na ulicy - asfalt to nie jego środowisko naturalne.

Długie wybiegania - 2

Codzienne treningi - 3

Trening szybkościowy - 3

Maraton - 1

Krótkie zawody - 5

TESTER:

Paweł Janiak - wywodzi się z radioorientacji sportowej - jest wielokrotnym medalistą mistrzostw świata i Europy w tej dyscyplinie. Medale na imprezach rangi mistrzowskiej zdobywał też w rajdach przygodowych. Debiutował w maratonie z czasem 2:45. Obecnie najczęściej startuje w triathlonie na dystansie sprinterskim i olimpijskim.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.