Drużyna "Gazety" przygotowuje się do Biegu Piastów

- Zaczęłam niewinnie, od uprawiania nordic walkingu. Teraz nawet nie pamiętam o zjazdówkach, biegam tylko na nartach - opowiada Iwona Knapik z drużyny "Gazety" do Biegu Piastów.

Tekst pochodzi z wroclaw.sport.pl

Drużyna "Gazety" rozpoczęła już przygotowania do Biegu Piastów. Miejscem pierwszego naszego treningu były trasy na polu golfowym TOYA w Krzyżanowicach. Rekomendowane przez ich użytkowników na forach internetowych wydały się spełniać wszystkie warunki. Osiedle usytuowane jest tuż za Wrocławiem i nie ma większych problemu z dojazdem, można nawet skorzystać z komunikacji zbiorowej. Trasy spełniły nasze oczekiwania. Wyciśnięty ślad pod "klasyka", cisza, żadnego tłoku - to doskonała alternatywa dla profesjonalnych górskich ośrodków.

Przez biegówki do formy

Niestety, część członków drużyny, mieszkająca w różnych rejonach Dolnego Śląska, nie mogła do nas dotrzeć. W Krzyżanowicach trenowaliśmy w czwórkę. Na trasie szybko okazało się, że Agnieszka i Grzegorz nie są sportowymi nowicjuszami.

Agnieszka Pilch, na co dzień coach i specjalistka od marketingu. - Bez nart biegałam już od ładnych kilku lat, uzbierało się parę maratonów - opowiada. - Wzięłam nawet udział w mistrzostwach Polski w Dębnie. Biegówki są dla mnie właśnie okazją do przygotowania się do sezonu letniego. Na nartach ciężko pracuje całe ciało. Kondycyjnie to jest porównywalne z bieganiem na nogach. Przyznaję, że czasem nie chce mi się iść zimą na trening. Jednak wszystko zmienia się, kiedy zakładam deski na nogi - śmieje się Agnieszka.

W planach ma start w triatlonie. W sierpniu połówka Iron Mana w Gdyni. W triatlonie uczestnicy mają do pokonania 3,86 km w wodzie, 180,2 km na rowerze i 42 km biegu. - Czeka mnie dość intensywny sportowy rok. Dawno już chciałam to zrobić, teraz nadrabiam. Myślę, że powinno mi się wreszcie udać - podsumowuje Agnieszka.

Wypadkowa biegania i zjazdówek

Grzegorz Kalinowski jest prezesem Klubu Biegacza "TeMMPo Wałbrzych". Długo miał dylemat: zrobić trening czy może wybrać narty zjazdowe i pojechać w góry? - Postanowiłem to połączyć i tak zaczęła się moja przygoda z narciarstwem biegowym - opowiada. - Zakup zestawu do "klasyka" był strzałem w dziesiątkę. - Dzięki temu mogę jednocześnie cieszyć się zimą i pracować nad wydolnością. Najbardziej doceniam kontakt z naturą - podkreśla. Już w pierwszym sezonie wystartował na biegówkach w memoriale w Opawie.

Kalinowski: - Początek nie był zbyt udany. Wywróciłem się i wszyscy mi uciekli. Udało mi się jednak dogonić peleton. Przypadkiem zdobyłem nawet wiele punktów mistrzostw Polski amatorów. To mnie zachęciło - zauważa.

Wówczas wybrał ambitny cel - ukończyć Bieg Piastów na dystansie 50 km "klasykiem". Wynik nie był najważniejszy, chciał tylko dobiec do mety.

- W tym roku chcę "złamać" pięć godzin. Po to między innymi zgłosiłem się do drużyny "Gazety" - planuje Grzegorz.

A narty gdzie pani zgubiła?

O ile Agnieszka i Grzegorz nie zrezygnowali zupełnie ze zjeżdżania na nartach, o tyle Iwona Knapik stawia tylko na narciarstwo biegowe. Oprócz zajmowania się Klubem Malucha na wrocławskim Muchoborze, amatorsko biega na dwóch deskach.

- Jadąc na biegówki, nie obchodzi mnie to, czy jeździ wyciąg, czy będą do niego kolejki - podkreśla. - Nie patrzę też na to, czy są muldy, oblodzenia albo inne nierówności. Po prostu mam przed sobą ślad. Nie muszę się niczego bać czy jeździć zachowawczo. Zjeżdżanie mi się już znudziło. Nawet patrząc przez pryzmat kosztów, jakie trzeba ponieść - dla mnie biegówki biją już na głowę narciarstwo zjazdowe - mówi z przekonaniem.

Parę lat temu Iwona, jako jedna z pierwszych we Wrocławiu, zaczęła uprawiać nordic walking. Za namową trenera wzięła również udział w międzynarodowych mistrzostwach Polski, gdzie wywalczyła srebro. - W Polsce ludzie nierzadko przygadywali: "Gdzie Pani zgubiła narty?". - Wtedy poważniej się nad tym zastanowiłam - wspomina Iwona.

Pierwszy trening części drużyny "Gazety" mamy za sobą. Teraz nadal trenujemy, aby być w jak najlepszej formie na Bieg Piastów.

Więcej o nartach biegowych znajdziesz w dziale BIEGÓWKI na Polskabiega.pl.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.