Niezły czas w biegu na 20 km w Brukseli i... bolesny problem Donalda Tuska. Auć!

Dla wielu biegaczy, to wstydliwy, ale dość powszechny problem. Tym razem przydarzył się Donaldowi Tuskowi, przewodniczącemu Rady Europejskiej, który w weekend wystartował w zawodach w Brukseli.

59-letni Donald Tusk regularnie biega od kilku lat. Kiedy był premierem RP często go można było spotkać podczas treningu w Łazienkach. W ostatni weekend wziął udział w zawodach w Brukseli. Bieg na dystansie 20 km pokonał w czasie 1 godziny, 55 minut i 27 sekund .

Przewodniczący Rady Europejskiej swoim osiągnięciem pochwalił się na twitterze, udostępniając zdjęcie z mety. Tusk biegł w koszulce, upamiętniającej tragiczne wydarzenia w Brukseli sprzed dwóch miesięcy, kiedy doszło do zamachów terrorystycznych. Przed startem również oddał hołd ofiarom, składając kwiaty na stacji metra Maelbeek.

Niestety, w trakcie zawodów byłemu szefowi polskiego rządu przytrafił się drobny, ale dość bolesny uraz, z którym często zmagają się biegający mężczyźni.

Więcej o kontuzji byłego premiera RP: KRWAWIENIE SUTKÓW - BOLESNY PROBLEM BIEGACZY

Zobacz wideo
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.