Co tak urzekło zagranicznych biegaczy? Zapewne walory turystyczne Trójmiasta, tym bardziej, że trasa maratonu, biegnie z Gdyni przez Sopot, aż do mety pod fontanną Neptuna, na Starym Mieście w Gdańsku. Meta na Długim Targu w Gdańsku, zdaniem uczestników, jest najpiękniejszym finiszem maratońskim w Polsce. Ponadto tylu żywiołowych kibiców-turystów nie ma nigdzie. To także okazja, aby na biegowo w jeden dzień zwiedzić Gdynię, Sopot i Gdańsk.
W czasie maratonu odbywa się też słynny Jarmark św. Dominika. To impreza plenerowa o charakterze handlowo-rozrywkowym, najstarsza i największa w Polsce, oraz jedna z największych w Europie. Jego tradycja sięga XIII wieku. Jarmark Dominikański rokrocznie odwiedza blisko 6 mln gości.
Dla polskich biegaczy liczy się też patriotyczna atmosfera. Biuro Zawodów znajduje się w słynnej Sali BHP na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej im. Lenina, gdzie podpisano „porozumienia sierpniowe” w 1980 r., a uczestnicy mają możliwość zwiedzania Europejskiego Centrum Solidarności. Trasa maratonu wiedzie również po terenach dawnej stoczni. Maratończycy biegną przez bramę główną, obok charakterystycznego pomnika w postaci trzech krzyży z kotwicami, poświęconego poległych stoczniowcom w 1970 r.
Odpowiedź na pytanie jakie postawiliśmy w tytule mogła Was zdziwić, ale najbardziej międzynarodowym maratonem w Polsce jest Maraton Solidarności w Trójmieście. W tym roku, 15 sierpnia 2017 roku, odbędzie się już XXIII edycja tej unikalnej imprezy. Organizatorzy serdecznie zapraszają do udziału w tegorocznej edycji. Szczegółowe informacje, trasa, zdjęcia z poprzednich lat znajdują się na stronie maratonu.
