Dwa lata temu zawodnicy zmagali się z upałami i temperaturą powyżej 35 stopni, rok temu z ulewą i burzą z wyładowaniami atmosferycznymi. Co czeka ich w tym roku?
Najpierw czeka ich walka, by znaleźć się na liście startowej. Od tego roku wprowadzony został stały termin rozpoczęcia zapisów - Prima Aprilis. W ubiegłych latach miejsca na liście startowej zostały zapełniane w ciągu jednego dnia. Jak będzie w tym roku przekonamy się niedługo. Ci, którym uda się zarejestrować, spotkają się 6 sierpnia by pobiec pomiędzy szczytami Szrenicy i Śnieżki. Co czeka ich w tym roku: tradycyjnie niepowtarzalny gliniany medal, pamiątkowa koszulka techniczna oraz naleśnik z jagodami po pokonaniu trasy, na której zapewniamy bezcenne widoki niezależnie od pogody.
Przypominamy, że o znalezieniu się na liście startowej decyduje kolejność zgłoszeń i wpływ opłaty startowej na konto organizatora.
Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak to się zaczęło, CZYTAJ TU