IV mistrzostwa Zakopanego w biegu pod górę. Krzysztof Bodurka zdeklasował rywali.

W sobotę w sercu Tatr zameldowało się wielu znakomitych trail runnerów. Walczyli o zwycięstwo w mistrzostwach Zakopanego w biegu pod górę. Niecodzienna formuła (przerwy między startami) wymagała żelaznej dyscypliny. Triumfował Krzysztof Bodurka, reprezentujący Alpin Sport team.

Dla biegacza trenującego w mieście, starty w Tatrach są konkretną wyrypą. Zwłaszcza te prowadzące stricte pod górę.

Na IV mistrzostwa Zakopanego składały się cztery wyścigi – zaczęliśmy na Gubałówce, później były stacje narciarskie Szymoszkowa i Harenda, a zabawę skończyliśmy na Nosalu. Pozornie łatwy dystans (nieco ponad cztery kilometry) dał zawodnikom w kość – przewyższenie osiągnęło ponad tysiąc metrów.

IV mistrzostwa Zakopanego w biegu pod góręIV mistrzostwa Zakopanego w biegu pod górę [redakcja Polska Biega]

Wygrał Krzystof Bodurka, notując ponad dwuminutową przewagę nad drugim ze sportowców.

Świetna atmosfera, imponujący biegacze i zdumiewające widoki – tak wyglądała impreza. Był to fajny sprawdzian zarówno dla amatorów, jak i zawodowców, a należy podkreślić, że poziom był wysoki. Można się było zmęczyć, każdy uczestnik powinien być z siebie dumny. Po wbiegnięciu na Nosal czułem się szczęśliwy, że mogę być częścią tego wydarzenia; z pewnością wezmę udział w przyszłym roku. Startujących połączyła miłość do gór – powiedział w rozmowie z Polskabiega.pl Krzysztof Michalik, który zajął 53. miejsce w kategorii open.

I faktycznie, organizatorom biegu – Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Zakopanem – należą się wielkie brawa. Oznakowanie drogi było czytelne, napoje dla strudzonych biegaczy schłodzone, a medale piękne i niespotykane – zrobione z granitu, skały, z której zbudowane są Tatry. Pełen profesjonalizm.

IV mistrzostwa Zakopanego w biegu pod góręIV mistrzostwa Zakopanego w biegu pod górę [redakcja Polska Biega]

Bieganie wśród skał jest wspaniałe. Żeby zrozumieć, o czym piszę, trzeba wystartować w zakopiańskiej ziemi. Ale ostrzegam – to uzależnia.

W 2018 r., w ramach mistrzostw Zakopanego w biegu pod górę, odbędzie się aż pięć biegów – dyrektor MOSiR, pan Leszek Behounek, zapewniał mnie, że do wspomnianych dróg, dołoży jeszcze sprint na Wielką Krokiew. Zapowiada się znakomicie!

Copyright © Agora SA