Dwie fenomenalne trasy, ponad 50 i 80 km po ścieżkach polsko-słowackiego pogranicza w Beskidzie Żywieckim . Kamienie, korzenie, błoto, lejący się z nieba żar lub deszcz. Mnóstwo przygód, punkty żywieniowe, których nie da się zapomnieć i piknikowa, rodzinna atmosfera na mecie. Taki jest Chudy Wawrzyniec. Potrafi sponiewierać i dopieścić każdego.
Chudy Wawrzyniec już na samym początku zyskał w środowisku biegaczy miano imprezy kultowej. Co roku chętnych jest więcej niż przewiduje limit, a wielu uczestników powraca na linię startu wiernie, rok do roku. Jest wśród nich jedna z najlepszych polskich biegaczek - Ewa Majer , która nie tylko wygrywa prestiżowe biegi , ale najczęściej wspina się na podium w klasyfikacji generalnej. W 2013 roku imprezę wyróżniono Srebrną Kozicą w plebiscycie Biegigorskie.pl na najlepszy bieg górski.
Piotr DymusZ okazji jubileuszu do Chudego dołącza 20-kilometrowy bieg towarzyszący - Mała Rycerzowa. Uczestnicy wystartują o 10:30 z Rajczy, pobiegną czerwonym szlakiem na Małą Rycerzową, wrócą zielonym szlakiem, wraz z biegaczami z 50-kilometrowej trasy Chudego Wawrzyńca. "Nieważne czy jeszcze nie masz śmiałości zmierzyć się z trasą ponad 50 lub ponad 80 kilometrów, czy w ogóle nie interesują Cię tak długie dystanse, czy chcesz zrobić mocną wycieczkę po górach, albo czy chcesz wywinąć płuca na drugą stronę w szalonej gonitwie. Mała Rycerzowa to urocza i figlarna towarzyszka Chudego Wawrzyńca. Ma 20,5 km i 930 metrów przewyższenia" - czytamy na stronie biegu.
Pierwsza tura zapisów potrwa do 1 marca 2016 do północy. Jeśli chętnych będzie więcej niż przewiduje limit (950 uczestników na Chudego i 300 na Małą), wówczas spośród zgłoszonych w tym czasie osób zostanie wylosowana grupa zakwalifikowanych. Osoby te będą miały tydzień na wpłacenie wpisowego. Jeśli tego nie zrobią - zwolnią miejsca na liście startowej dla kolejnych chętnych, którzy również będą mieli tydzień na wpłacenie pieniędzy. Jeżeli po zakończeniu tego procesu będą jeszcze miejsca na bieg poinformujemy o tym w tej zakładce oraz podamy dalsze zasady zapisywania się.
Od 170 do 250 zł za Chudego Wawrzyńca w zależności od terminu wpłaty i od 120 do 150 zł za Małą Rycerzową.
Zapisy, regulamin, przebieg tras i infografika zbierająca ciekawe liczby znajdują się na stronie organizatora: chudywawrzyniec.pl .
Minimum 1500 osób przewinęło się przez strefę mety.
W pierwszej edycji na metę dobiegło 271 osób na obu dystansach, w edycji 2015 aż 735 uczestników ukończyło bieg w limicie czasu, w tym 165 zdecydowało się na walkę z długą trasą ponad 80 km. Mimo okrutnego upału.
Pierwsza kobieta, Ewa Majer , stanęła jednocześnie na trzecim stopniu podium w klasyfikacji generalnej, tracąc zaledwie 15 minut do zwycięzcy. Tytuł zwycięzcy z poprzedniego roku obronił Piotr Bętkowski , pokonując ponad 80 km w 8 godzin i 59 minut.
Na trasie 50+ zwyciężył Gediminas Grinius , Litwin, który w 2015 roku wygrał prestiżowy wyścig Transgrancanaria (125 km) i Ultra Trail Mount Fuji (ponad 160 km).
W ciągu dnia temperatura sięgała 35 stopni Celsjusza . Podczas pierwszej edycji w górach było ledwie 11 stopni i padał deszcz.
Uczestnicy wypili dwie tony piwa bezalkoholowego. Zjedli 120 kilogramów owoców.
Zdjęcia na trasie robiło 8 fotografów. O dobro biegaczy dbało ponad 40 wolontariuszy .
6 osób oznakowało niemal 60 km tras .
Chudy Wawrzyniec jest wzmiankowany w dwóch książkach o bieganiu: "Szczęśliwi biegają ultra" i "Kuchnia dla biegaczy. Siła z roślin".
W pierwszej edycji, swój ultramaratoński debiut zaliczył słynny pies ultramaratończyk - Eto.
Podczas edycji 2014 jeden z uczestników oświadczył się na mecie swojej dziewczynie. Z kolei trzeci zawodnik z trasy 50+, Marcin Dyrlaga, nie mógł stawić się na dekoracji, bo spieszył się... na własne wesele.
W 2015 roku w biegu wzięli udział kontrowersyjni posłowie Adam Hofman i Mariusz Kamiński.
Chudy Wawrzyniec zawdzięcza swą nazwę świętu z okazji imienin patrona lokalnej parafii - Świętego Wawrzyńca. Podczas Wawrzyńcowych Hud pali się wysokie palowe ogniska, przeobrażające się w słupy ognia.
Rekord trasy 80+ został ustanowiony podczas drugiej edycji imprezy. Należy do Jacka Michulca , wynosi 8:58:23 i jest tylko o 12 sekund szybszy niż czas Jacka z pierwszej edycji.
W Chudym Wawrzyńcu o wyborze dystansu można zdecydować już na trasie. Pod tym względem impreza jest wyjątkiem na polskim rynku. Rozejście tras znajduje się na Wielkiej Rycerzowej .
Niezależnie od pogody, na trasie Chudego jest jedno bardzo strome podejście, na którym zawsze jest pełno błota. To wejście na szczyt Oszusta .