• Link został skopiowany

12. PZU Półmaraton Warszawski. Fizjoterapeuci i strefy masażu na mecie. "Zdarza się, że biegacze... zasypiają"

W niedzielę podczas 12. PZU Półmaratonu Warszawskiego za funkcjonowanie strefy masażu będzie odpowiadać Gabinet Rehabilitacji i Masażu Fizmed. Na biegaczy, którzy dotrą do mety warszawskiej połówki czekać będzie 50 stołów do masażu oraz prawie setka masażystów.
Na biegaczy, którzy dotrą do mety warszawskiej połówki czekać będzie 50 stołów do masażu oraz prawie setka masażystów.
materiały prasowe

- Jesteśmy gotowi na przyjęcie nawet 750 uczestników, którzy po biegu będą mogli liczyć na bezpłatny masaż przyspieszający regenerację mięśni - informuje Mateusz
Chajęcki - szef Fizmedu.

Strefa masażu 12. PZU Półmaratonu Warszawskiego będzie znajdować się na Placu Teatralnym, niedaleko mety. Funkcjonowanie rozpocznie w momencie ukończenia biegu przez pierwszego zawodnika. Masażyści zakończą pracę o godzinie 14.
- Czas, jaki poświęcimy na masaż jest zależny od tego, z czym do nas przychodzi konkretny zawodnik. Niestety, żeby obsłużyć jak najwięcej chętnych, nie możemy poświęcić jednej osobie więcej, niż 10-15 minut. Spodziewam się, że w niedzielę obsłużymy do 250 osób w godzinę i 750 zawodników podczas całego czasu
funkcjonowania strefy - opowiada Chajęcki. 

Mateusz Chajęcki, szef Gabinetu Fizmed
Mateusz Chajęcki, szef Gabinetu Fizmed Piotr Dymus

 "Słyszymy, że boli ich wszystko"

Z jakimi dolegliwościami najczęściej trafiają biegacze po przekroczeniu mety? - Ze skurczami i bólami mięśni, a czasami osoby, które po prostu chcą je porozbijać - dodaje szef Fizmedu. - Zawodnicy kończący bieg z czasem powyżej 2 godzin, są często bardziej obolali od tych, którzy dotarli do mety przed upływem 120 minut. Bardzo często słyszymy od nich, że boli ich wszystko. Sam masaż po biegu pozwala na rozbicie włókien mięśniowych, które na powierzchni asfaltowej są poddawane sporym przeciążeniom. Dzięki naszym zabiegom, mięśnie biegaczy szybciej się zregenerują i będą mogli przygotowywać się do kolejnych, trudniejszych wyzwań jak np. wrześniowy 39. PZU Maraton Warszawski. Zrobimy co w naszej mocy, żeby wychodząc od nas czuli się jak najlepiej, jednakże w tym przypadku najbardziej ogranicza nas czas, jaki możemy poświęcić jednej osobie. Dlatego zapraszamy później zawodników do naszego gabinetu na bardziej kompleksowy masaż.

Zdarza się, że biegacze... zasypiają

W samej strefie masażu panuje świetna atmosfera. Biegacze wymieniają się wrażeniami zarówno z innymi uczestnikami, jak i z masażystami, którzy są ciekawi czasów, przygotowań, itp. - Choć również zdarzają się tacy uczestnicy biegu, którzy podczas masażu po prostu zasypiają  – tłumaczy Chajęcki,

Ból mięśni, który pojawia się podczas tak intensywnego biegu jakim jest półmaraton, może zostać znacząco skrócony, dzięki zabiegom w strefie masażu. Masażyści Fizmedu nie tylko będą masować, ale również pokażą, jak prawidłowo się rozciągać. Dodatkowo posiadają środki schładzające w aerozolu, gdyby ból mięśni u biegacza był na tyle duży, że uniemożliwiałby przeprowadzenie zabiegu.

Dla Gabinetu Fizmed niedzielny półmaraton nie będzie pierwszą imprezą biegową, którą wspiera, jako oficjalny partner strefy masażu. W ubiegłym roku opiekował się m.in. biegaczami, którzy ukończyli 38. PZU Maraton Warszawski oraz uczestnikami niektórych biegów w cyklu Runmageddon, największej w Polsce serii biegów przeszkodowych.

Rolowanie. 7 ćwiczeń na regenerację mięśni po treningu [WIDEO]

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.