Kuracja Fit&Slim firmy Healthy Food Park to zestaw 5 rodzajów tabletek, po jednym rodzaju na każdy tydzień kuracji.
Producent zaleca stosowanie kuracji przez 5 miesięcy w połączeniu z ćwiczeniami i zdrową dietą. My testowaliśmy ją póki co przez 5 tygodni. Oto nasze wrażenia.
Pierwszy tydzień to oczyszczanie organizmu. Pomóc ma w tym zawarty w kapsułkach karczoch, kurkuma, mniszek lekarski, mięta, witamina E, B6, B2 i B1. Drugi tydzień kuracji to usuwanie wody z organizmu, dzięki spirulinie, wyciągowi z liści pokrzywy i kłącza perzu. Następnie wchodzimy w fazę spalania tłuszczu. Tu z odsieczą przychodzi chrom i zielona herbata. W czwartym tygodniu ekstrakt z owoców Garcinia Cambogia, morszczyn pęcherzykowaty i chrom mają pomóc w redukcji masy ciała. Piąty tydzień to utrzymanie zdrowej i gładkiej skóry, dzięki soi, bambusowi, morszczynowi, pokrzywie zwyczajnej, kompleksowi bioflawonoidów cytrusowych oraz rutyny.
To tyle z informacji od producenta.
Kurację Fit&Slim testowaliśmy w redakcji w trzy osoby - dwie biegaczki i jeden biegacz. Skrupulatnie codziennie rano łykaliśmy po jednej tabletce, przez 5 kolejnych tygodni. Czy jesteśmy bardziej Fit&Slim? Niekoniecznie. Nastąpiły małe ruchy na wadze, w 3 tygodniu (spalanie tłuszczu) jedna testerka odczuwała szybszą przemianę materii, ale poza tym nie było widać spektakularnych efektów.
Oto co powiedzieli nasi testerzy:
Ochoczo i z otwartością przystąpiłam do 5-tygodniowej kuracji. Wszak do sezonu startowego pozostał miesiąc, zatem przydałoby się chociaż minimalnie zbliżyć do upragnionej wagi startowej. Sumiennie brałam codziennie jedną tabletkę, jednocześnie regularnie trenowałam i zdrowo się odżywiałam. Niestety spektakularnych efektów nie doświadczyłam. Moja masa ciała nie zmieniła się, jednak mam wrażenie, jakby minimalnie poprawiła mi się cera. Przypadek? Być może, jednak każdej zimy regularnie zmagałam się z niewielkimi niedoskonałościami skóry. Tym razem jest nieznacznie lepiej. Warto wspomnieć również, iż kuracja nie nadaje się dla wegetarian z racji na czerwień koszenilową znajdującą się w składzie tabletek oraz żelatynową otoczkę.
Męski punkt widzenia:
Przed startem kuracji ważyłem niecałe 76 kg, z czego nieco ponad 15% stanowiła tkanka tłuszczowa. Po pięciu tygodniach łykania tabletek pomiary wykazały 74,9 kg i 14,6% tkanki tłuszczowej. Spadek masy ciała i tkanki tłuszczowej wiążę jednak ze zwiększoną objętością treningową, która w tym czasie pojawiła się w moim planie przygotowań do sezonu. Sama kuracja jest bardzo prosta w realizacji - jedna tabletka dziennie, co tydzień zmiana. Suplement w formie kapsułek to dobre rozwiązanie - są one łatwe do połknięcia. Podczas zażywania środków ani razu nie odnotowałem żadnych skutków ubocznych - problemów żołądkowych lub gorszego samopoczucia.
Czy sięgnęlibyśmy jeszcze raz po serię suplementów Fit&Slim? Raczej nie. Po prostu nie zaobserwowaliśmy spodziewanych efektów. Utrata wagi i tkanki tłuszczowej nie była większa niż w minionych sezonach w analogicznym okresie treningowym, gdy suplementów nie stosowaliśmy. Ale na każdego może to działać inaczej, więc nie bronimy próbować.