Na temat lodów istniej co najmniej tyle mitów, ile smaków można znaleźć w modnej lodziarni. Najpopularniejszą obiegową opinią dotyczącą mrożonych deserów jest ich działanie odchudzające. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że aby spalić gałkę lodów potrzebujemy więcej kalorii niż ona dostarcza. Rzeczywistość nie jest jednak tak różowa. Poza zimną wodą nie istnieją niestety produkty o ,,ujemnej kaloryczności". Co prawda niska temperatura lodów sprawia, że organizm wydatkuje energię na ich ogrzanie, ale nie są to wartości przekraczające, czy nawet zbliżające się do tych jakie dostarczają cukry i tłuszcze zawarte w tym produkcie. Nie oznacza to jednak, że lody to samo zło i musimy unikać ich, że tak to ujmę, jak ognia. Wręcz przeciwnie. Jeśli zrobimy je sami lub ewentualnie kupimy w sprawdzonym miejscu mogą stanowić doskonałe źródło witamin i składników mineralnych.
BIODOSTĘPNOŚĆ SKŁADNIKÓW ODŻYWCZYCH
Śmietankowe, jogurtowe czy sorbety?
Stojąc przed lodówką pełną pysznych, kolorowych lodów trudno myśleć o kaloriach, nie mniej jednak jeśli dbamy o linię wybierajmy raczej te owocowe, bądź jogurtowe. Tradycyjne lody z mleka, śmietany, jajek i cukru to aż 160-200 kilokalorii w 100 gramach. Podobna ilość lodów jogurtowych dostarczy nam ok. 100 kcal, a sorbetowych od 60 do 120. W tym zestawieniu owocowe lody wodne wypadają zdecydowanie najlepiej, ale tylko pod warunkiem, że zrobione są z prawdziwych owoców i nie są niczym dosładzane. W praktyce jednak w skład kolorowych lodów na patyku wchodzi długa lista barwników i substancji słodzących, w tym odpowiedzialny za plagę otyłości syrop glukozowo-fruktozowy. Zanim więc sięgniemy po sorbet zapoznajmy się dokładnie z etykietą, bo lody "owocowe" to nie to samo co lody z owoców. Podobnie jest z lodami jogurtowymi, tu również możemy trafić na takie, w których mleko i śmietankę faktycznie zastąpiono jogurtem oraz te ,,o smaku jogurtu", które z tym cennym produktem nie mają nic wspólnego.
Jednak najlepszym sposobem, aby mieć pewność, że nikt nas nie wkręca jest ,,ukręcenie" sobie lodów samemu (oczywiście w tym dosłownym znaczeniu). Wystarczy zmiksować truskawki czy jagody z dodatkiem jogurtu i wstawić do zamrażalnika (aby uzyskać odpowiednią konsystencję warto co godzinę wyjmować i mieszać). Własnoręczne wykonanie sorbetu jest jeszcze łatwiejsze: blendujemy ulubiony soczysty owoc np. ananasa, arbuza, mango czy truskawki, przelewamy do pojemniczków (najlepiej takich specjalnie do tego celu przeznaczonych) i mrozimy. Amatorom lodów śmietankowych polecam zrobienie tego z dojrzałego banana. Takie domowe lody to skarbnica witamin, a w przypadku opcji z dobrej jakości jogurtem to także cenne źródło białka, składników mineralnych (wapnia, fosforu) oraz tak ważnych dla układu pokarmowego żywych kultur bakterii.
JAK BIEGAĆ, ŻEBY SPALIĆ NAJWIĘCEJ KALORII
Lody dla biegaczy
Lody lubi niemal każdy z nas, dlatego nie ma powodu, abyśmy zupełnie z nich rezygnowali. Jeśli jednak zdecydujemy się na tradycyjną sklepową opcję to zwróćmy szczególną uwagę na porę ich jedzenia. Produkty bogate w cukry proste nie powinny być spożywane po południu, ani tym bardziej na noc. Wyjątkiem jest posiłek potreningowy, kiedy to organizm potrzebuje zastrzyku szybkoprzyswajalnych węglowodanów, w celu uzupełnienia glikogenu mięśniowego. Wówczas niewielka porcja (2-3 kulki) dobrych lodów doda nam energii i wspomoże regenerację.
Uważaj na ilości
O czytaniu etykiet już nikomu chyba nie trzeba przypominać, jednak w przypadku lodów nie jest to wcale taka prosta czynność. Wartości odżywcze podawane są zazwyczaj na 100 g produktu o stałej konsystencji lub 100 ml płynu. W przypadku lodów producenci używają jednego lub drugiego oznaczenia, przez co trudno jest nam oszacować faktyczną zawartość kalorii, cukru, białka i tłuszczu, nie mówiąc już o porównaniu tych wartości u dwóch różnych marek. Zapamiętaj więc, że 100 ml, czyli 2 średnie gałki ważą ok 50-60g.
Podsumowując:
Najlepsze lody to te własnej roboty, ale jeśli decydujesz się na deser kupiony w lodziarni czy zwykłym sklepie, zwracaj uwagę, aby skład był jak najkrótszy - w tradycyjnych lodach śmietankowych powinny znaleźć się tylko cztery składniki: śmietanka, mleko, jaja i cukier. Przyjrzyj się też koniecznie strukturze lodów, a jeśli ich kształt odbiega od pierwotnego, co sugeruje ich wcześniejsze rozmrożenie, nigdy nie kupuj - takie lody mogą być źródłem bakterii Salmonella - groźnej dla zdrowia, a nawet życia.
Autorka: Paulina Tomanek
Partner - materiał
zobacz, co przyda ci się podczas biegania
![Nadchodzi fala upałów. Jak biegać w wysokich temperaturach? [PORADNIK]](https://bi.im-g.pl/im/bc/7e/ba/z12222140II,Bezpieczne-bieganie.jpg)
