Adam: Pomimo mrozu i śnieżnej aury nie odpuszczam biegania. Ścieżki ośnieżone, czasem wydeptane i śliskie, czasem rozjeżdżony luźny śnieg powodują, że nogi zaczynają inaczej pracować. Chyba po drugim śnieżno-lodowym bieganiu zaczęła mnie pobolewać podczas unoszenia prawa noga (jakiś mięsień, wiązadło, ścięgno, które odpowiada za jej podnoszenie). Zrobiłem sobie dwa dni przerwy - przestało. Niestety dzisiaj musiałem zejść z trasy, bo czułem, że każdy ruch prawą nogą jest związany z bólem. Nie mogę praktycznie unieść prawej nogi wyżej niż do zrobienia kroku (przy chodzeniu jest w miarę ok).
Nie wiem czy to coś poważnego, czy po prostu obudziły się jakieś nieużywane na co dzień mięśnie. Dodam, że to moje pierwsze zimowe doświadczenie z bieganiem. Jestem już po ''40'', a biegam dopiero od wiosny. Przed biegiem zawsze robię rozgrzewkę, a po biegu rozciąganie.
Ewa Witek-Piotrowska * : Mógł Pan przeciążyć mięsień biodrowo-lędźwiowy lub mięsień prosty uda. Powinien zrobić Pan teraz przerwę. Jak w ciągu dwóch tygodni nie przejdzie, to najlepiej udać się do lekarza i zrobić usg. Po dwóch tygodniach można lekko rozciągać te mięśnie.
*Ewa Witek-Piotrowska: jest fizjoterapeutką z wieloletnim doświadczeniem. Specjalizuje się w leczeniu urazów sportowych, schorzeniach ścięgna Achillesa, stawu skokowego, stopy, kolan, mięśni i kręgosłupa. Zajmuje się rehabilitacją, diagnostyką stóp i wad postawy oraz wytwarzaniem wkładek ortopedycznych. Współzałożycielka Kliniki Rehabilitacji Sportowej ''Ortoreh'' www.ortoreh.pl