14 i 15 marca to była pierwsza wiadomość portali na całym świecie. David Beckham angielski piłkarz celebryta, gwiazda Los Angeles Galaxy i AC Milan, zerwał lewe ścięgno Achillesa. I nie zagra na mundialu w RPA. Ale depesze szły dalej, bo dziennikarze sportowi wiedzą, że to nie byle jaka kontuzja. Niejednemu zawodnikowi przerwała karierę. Stąd tytuły z tamtych dni: ''Koniec Beckhama?'', ''David Beckham może nie wrócić do wielkiej piłki'', ''Beckham schodzi ze sceny''...
Achilles to zmora biegaczy i tych, którzy używają biegu - piłkarzy, koszykarzy, tenisistów. - Bez niego możemy chodzić, ale nie pobiegniemy i nie skoczymy - tłumaczy dr Robert Śmigielski*. - Mięsień łydki się kurczy, pociąga za ścięgno, a ścięgno za piętę, i wykonujemy ruch w stawie skokowym. W wielu kulturach przecinano niewolnikom achillesy. Człowiek nadal był zdolny do pracy, ale już nie do ucieczki.
To jednak było wieki temu. A o przeklętym achillesie wciąż słychać. - Bo to fragment ciała, którego medycy długo nie potrafili, czy nie chcieli rozgryźć - mówi Śmigielski. - Jak można skutecznie wyleczyć coś bez znajomości jego budowy? Ścięgna się zszywało i już, bez wnikania w szczegóły. Człowiek najczęściej nie wracał do pełnej sportowej aktywności. I słyszał, że taka już specyfika tego urazu.
bb
Co się zmieniło? Przybyło chorych achillesów, bo przybyło ludzi uprawiających sport. Lekarze sportowi spostrzegli, że radzą sobie z tym urazem słabo. I zabrali się do pracy. Śmigielski: - Jak świeża to sprawa, widać choćby po atlasach anatomicznych. Na wykładach o achillesie pokazuję zestawienie tych najpopularniejszych. Żaden nie mówi o achillesie prawdy: że to nie jednolita struktura, ale trzy taśmy splecione w warkocz. Każda część działa niezależnie. Gdy achilles się zerwie, musi być zszyty tak, by ten warkocz był odtworzony - każda część połączona z właściwą końcówką. Jak już jesteśmy przy łydce, to jeszcze parę słów o niej, bo nie samym achillesem biegamy. Zaczynają się tu wszystkie mięśnie, które zawiadują stopą, ruchami palców. Główne to piszczelowy tylny i strzałkowe. Musi być między nimi równowaga. Gdy jej brak, stopa przechyla się za bardzo do wewnątrz (słaby mięsień piszczelowy tylny) lub na zewnątrz (słaby mięsień strzałkowy). - Te mięśnie działają jak uzda u konia: jak pociągniemy za jeden, stopa skręci się w jedną stronę, jak za drugi, to w drugą - tłumaczy dr Śmigielski. Jak to się wiąże z achillesem? Zobacz tekst ''Problemowe punkty łydki''. Przeciążenia, bóle achillesa często biorą się z niesymetrycznie ustawionej stopy. Powtarzamy więc po raz kolejny - stopy to podstawa. Jak ocenić, czy pracują prawidłowo i jak je ''naprostować'', dowiesz się z tekstów na www.polskabiega.pl . A co u Beckhama? Na swojej stronie internetowej napisał, że się rehabilituje, lekarze są zadowoleni z postępów, i że chodzi na mecze koszykówki.* dr Robert Śmigielski - wiceprzewodniczący Polskiego Towarzystwa Traumatologii Sportowej, szef komisji medycznej PZPN, członek zarządu ISAKOS (Międzynarodowe Towarzystwo Artroskopii, Chirurgii Kolana i Ortopedii Sportowej), były przewodniczący komisji medycznej Polskiego Komitetu Olimpijskiego, współzałożyciel kliniki Carolina Medical Center w Warszawie
Przydatne linki: * Zarejestruj bieg * Gdzie pobiec? * Poradnik organizatora * Regulamin