Jeśli problem spada na biegacza nagle, to najczęściej jest to skręcenie stawu skokowego .
Staw skokowy - jak wszystkie stawy - jest konstrukcją stabilną i ruchomą jednocześnie. Często stawiasz stopę na nierównym podłożu, krzywo, a jednak krzywda ci się nie dzieje. - Bo przed skutkiem złego ustawienia stopy, czyli jej skręceniem, jesteśmy zabezpieczeni potrójnie: przez konstrukcję kości, elastyczne więzadła i inteligentnie pracujące mięśnie - tłumaczy dr Śmigielski. - Każda zmiana ustawienia stopy powoduje inne napięcie mięśni. Jeśli w biegu zahaczysz nogą o wystający korzeń drzewa i zlądujesz stopą nienaturalnie, mięśnie natychmiast powinny zadziałać - napną się, tworząc gorset chroniący przed skręceniem. Jeśli nie zadziałają, to znaczy, że doszło do "błędu w matriksie", system się zawiesił - mięsień, zamiast trzymać nogę, puścił ją. Uszkadzają się więzadła strzałkowo-skokowe, które stabilizują kostkę z boku. Mogą się naciągnąć, naderwać, zerwać, w najgorszym razie dojdzie jeszcze do złamania kości.
Skąd wiadomo, że to skręcenie nogi? Po pierwsze, boli! Do tego może pojawić się siniak (przerwały się naczynia krwionośne) i obrzęk. Ze skręceniem idź zawsze do lekarza. Trzeba sprawdzić, czy nie ma złamania. Najlepiej nie stawaj na tej nodze, bo nie wiesz, co i jak bardzo popsute jest w środku. Pożycz kule od kogoś, kto już był połamany.
Śmigielski: - Przy urazie kieruj się zasadą RICE (z angielskiego ryż):
Rest - odpoczynek,
Ice - lód,
Compression - ucisk,
Elevation - uniesienie.
Czyli nie chodzisz, chłodzisz bolące miejsce, zakładasz opatrunek uciskowy, pod nogę podkładasz poduszkę.
Czarny paznokieć
Jeśli patrzysz na to z głębokim obrzydzeniem i uznajesz, że a) zwariowaliśmy i/lub b) zajmujemy się sprawami niszowymi, to jeszcze niewiele wiesz o bieganiu.
Gdyby na mecie półmaratonów i maratonów prześwietlać wzrokiem buty zawodników, czarnych paznokci znalazłaby się cała masa.
Powstają, gdy masz za ciasne buty albo za długi paznokieć, który przy biegu uderza o but. Przez te mikrouderzenia blaszka paznokciowa odwarstwia się od ciała i tworzy się pod nią krwiak. Najpierw boli. Możesz to przeczekać - krew zaschnie, strup będzie przesuwać się do góry wraz z rosnącym paznokciem (na zdjęciu), gdy jest duży, paznokieć odklei się od ciała, w końcu się oderwie. Jeśli chcesz pozbyć się bólu i paznokieć uratować, musisz zrobić małą operację. Spokojnie, jest bezbolesna, przecież obcinanie paznokci też nie boli. Dr Śmigielski: - Kup w aptece igłę iniekcyjną i delikatnie wywierć dziurkę w paznokciu (nie skalecz palca!). Naduś paznokieć i wyciśnij dziurką krew. Możesz też rozgrzać igłę, a nawet spinacz, i dziurkę wypalić.
Nie chcesz tego przechodzić? Obcinaj paznokcie dość krótko (ale nie za krótko, bo będą wrastać), prosto, ostre rogi spiłuj.
Kolejna sprawa - pęcherze. Powstają od otarć skóry o skarpetki i buty. U początkujących, bo ich stopy nie są przyzwyczajone do takiego używania. U wszystkich, gdy źle ułożyła się skarpetka, gdy jest gorąco, gdy masz wrażliwą skórę. Na pęcherz stosuj specjalne żelowe plastry. Zabezpieczą zmienione miejsce tak, że będziesz mógł biegać. Dbaj o stopy. Peeling, pumeks, nawilżające kremy to dla biegacza jazda obowiązkowa. Jeśli masz suchą skórę albo stopy wrażliwe na obtarcia, smaruj je kremem przed każdym biegiem - zmniejszysz tarcie o skarpetkę i but.
* dr Robert Śmigielski - wiceprzewodniczący Polskiego Towarzystwa Traumatologii Sportowej, szef komisji medycznej PZPN, członek zarządu ISAKOS (Międzynarodowe Towarzystwo Artroskopii, Chirurgii Kolana i Ortopedii Sportowej), były przewodniczący komisji medycznej Polskiego Komitetu Olimpijskiego, współzałożyciel kliniki Carolina Medical Center w Warszawie
Przydatne linki: