Kontuzja kolana: Kolano skoczka

Kontuzja kolana - bez wątpienia największy wróg biegaczy. Pod tą ogólną nazwą wyróżniamy jednak wiele urazów, niekoniecznie związanych z samych stawem kolanowym. Jednym z nich jest tzw. kolano skoczka.

>>POWRÓT DO MAPY BÓLU BIEGACZA [INFOGRAFIKA]<<

Opis: Wbrew pozorom nazwa nie wzięła się od skoczków narciarskich. Kolano wygląda na spuchnięte pod rzepką. Dochodzi do uszkodzeń więzadła rzepki. Wyobraźmy sobie, że ciągniemy sznurek za dwa końce, który mocno i impulsowo napinamy. Do podobnej reakcji dochodzi w kolanie. Problem w głównej mierze może dotyczyć biegaczy górskich, którzy narażeni są na takie urazy w trakcie zbiegów. Wtedy mięsień czworogłowy jest bardzo mocno przeciążany. Do kontuzji dochodzi także podczas skoków i ćwiczeń plyometrycznych.

Przyczyna: Nadmierne eksploatowanie mięśnia czworogłowego. Ból może wynikać z dociskania do ciała Hoffy, czyli tzw. ciała tłuszczowego umieszczonego pod rzepką po obu stronach. Częstym problemem jest nieprawidłowa praca samej rzepki.

Leczenie: Głównie rozciąganie mięśnia czworogłowego np. poprzez rozwałkowywanie w leżeniu na brzuchu. Terapia manualna jest tu nieodzowna, zwłaszcza jeśli chodzi o sam mięsień czworogłowy, jak i masaż poprzeczny więzadła rzepki. Można stosować taping (nalepianie plastrów). Niektórym pomaga noszenie specjalnych opasek pod rzepką, które zmniejszają napięcie mięśnia czworogłowego. W późniejszym etapie zalecamy wykonywanie ćwiczeń ekscentrycznych, czyli np. siadanie na jednej nodze.

AUTORKA: EWA WITEK-PIOTROWSKA, ORTOREH.PL

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.