Bieganie lekarstwem na kryzys wieku średniego

Kryzys wieku średniego to dość powszechny etap w życiu człowieka, zwłaszcza - mężczyzny po 40. roku życia. Badania pokazują, że dla większości przedstawicieli płci męskiej statystyczna połowa życia wiąże się z pogorszeniem samopoczucia i tęsknotą za odchodzącą w przeszłość młodością i sprawnością fizyczną. Te same źródła donoszą, że najlepszym lekarstwem aby temu zapobiec jest regularna aktywność fizyczna.

Połowa życia to dla wielu mężczyzn czas pierwszych podsumowań i bilansów zysków i strat. To czas, kiedy oglądają się wstecz dokonując przeglądu własnych dokonań, zrealizowanych planów i marzeń. W licznych przypadkach, konfrontacja osiągnięć z rzeczywistością nie przedstawia się różowo, co rodzi dodatkową frustrację i zniechęcenie. Wielu mężczyzn zadaje sobie wówczas pytanie co dalej, czy są w stanie osiągnąć jeszcze coś spektakularnego, czymś zaimponować - nie tylko otoczeniu, ale i samemu sobie.

Trudny półmetek

Problemy natury egzystencjalnej dodatkowo pogarsza zaabsorbowanie wyglądem zewnętrznym. To co do tej pory nie stanowiło problemu - nagle zaczyna przeszkadzać. Okazuje się, że brzuch jest za duży, bicepsy za małe, a waga bije kolejne niechlubne rekordy. Kiepska kondycja fizyczna negatywnie oddziałuje na samopoczucie, utwierdzając często w przekonaniu, że jest się już "starym, zasiedziałym i zgrzybiałym". I to właśnie z tego powodu, bieganie uznawane jest za najbardziej skuteczny, a zarazem najtańszy sposób radzenia sobie z kryzysem wieku średniego. Pozwala ono bowiem nie tylko zadbać o wygląd fizyczny, ale jest doskonałym narzędziem do podbudowania poczucia własnej wartości, które w tym trudnym okresie spada na łeb na szyję.

Biegiem po wiarę w siebie

Mężczyźni zmagający się z kryzysem poprzez bieganie mają szansę odnaleźć na nowo cel w swoim życiu, które z upływem lat stało się monotonne i schematyczne. Systematyczny trening przerywa szarość dnia codziennego, daje poczucie siły, a start w zawodach może stanowić wyzwanie, które skutecznie zwalczy wszelkie objawy tęsknoty za uciekającą młodością. "Przebiegnę maraton" , "Ukończę zawody triathlonowe" - takie deklaracje, jeżeli tylko zostaną poparte rzeczywistą pracą, zwalczają problem kryzysu wieku średniego jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Bo tak naprawdę - to nic, że połowa życia już minęła -skoro jeszcze tak wiele można osiągnąć. Tyle rzeczy zrobić. Tyle udowodnić sobie i innym.

Dzięki bieganiu wielu mężczyzn może ponownie uwierzyć w siebie, we własne umiejętności i co najważniejsze poczuć, że pomimo upływu lat są wciąż ważni i atrakcyjni - zwłaszcza dla płci przeciwnej. Aktywność fizyczna zabezpiecza przed poczuciem pustki i pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość, a półmetek życia wydaje się tylko sztuczną granicą, która nie ma nic wspólnego z utratą energii i życiowego wigoru.

Bieganie i aktywność fizyczna jest lekarstwem na kryzys wieku średniego. Bieganie i aktywność fizyczna jest lekarstwem na kryzys wieku średniego.  Shutterstock Shutterstock

Powrót do młodości

Wyniki badań hiszpańskich naukowców jednoznacznie wskazują, ze biegający mężczyźni odmładzają nie tylko swoje ciało, ale też umysł - myślą w sposób bardziej optymistyczny i racjonalny, a w konsekwencji nie zawracają sobie głowy upływającym czasem, będąc mniej podatnymi na objawy kryzysu wieku średniego. Podobny wniosek płynie z szeroko zakrojonego programu badawczego przeprowadzanego w 2003 roku w Anglii, z którego wynika, że osoby, które uprawiają sport zdecydowanie rzadziej zmagają się z problemem kryzysu, a w przypadku jego wystąpienia - bieganie doskonale łagodzi wszelkie negatywne symptomy, pozwalając w błyskawicznym tempie przywrócić radość życia.

Jeśli jesteś zatem facetem po czterdziestce i czujesz, że dopada cię melancholia za uciekającą młodością - nie zwlekaj i zakładaj buty biegowe. Jeśli już walczysz z kryzysem - zrób to samo, by jak najszybciej się z nim uporać. A jeśli jesteś zaprawionym w boju biegaczem - możesz niemal zapomnieć o tym problemie. On Cię nie dotyczy. Bo pasja potrafi przezwyciężyć każdy kryzys.

Tekst: Agata Kołacińska - psycholog sportu

Dołącz do nas na Facebooku.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.