Łukasz B.: Mam problem z prawą nogą i na razie nie wiem co mi dolega. Zaczęło się od bólu łydki. Odpuściłem na kilka dni treningi biegowe podejrzewając jakieś przeciążenie startami. Ból ustąpił, ale przy powrocie do treningów znowu pojawia się po około 5 km. Wizyta u lekarza ortopedy w LIMie prawie nic nie wyjaśniła. USG żył nie wykazało żadnych patologii, USG mięśni wykazało minimalny obrzęk przyczepu mięśniowego ścięgna Achillesa, bez krwiaka ani cech zakrzepicy. Odpuściłem na 4 tygodnie aktywność fizyczną i dostałem tabletki przeciwzapalne. Przerwa w treningach nic nie pomogła. Dodatkowo od jakiegoś czasu pojawił się ból stopy, prawdopodobnie powiązany z tym bólem łydki. Ból pojawia się rano po przebudzeniu, w czasie dnia zostaje rozchodzony i nie dokucza. Biegam, a raczej biegałem 30 do 60 km tygodniowo. Plus rower jako transport po mieście 50-100 km tygodniowo. Będę wdzięczny za jakiekolwiek rady i określenie możliwych przyczyn bólu.
Ewa Witek-Piotrowska: Niestety nie opisał Pan dokładnej lokalizacji bólu, w związku z czym mogę się tylko domyślać. Prawdopodobnie ból jest po środku łydki, a w stopie dolegliwości pojawiły się w podeszwie. Ból łydki może wiązać się z przeciążeniem mięśnia płaszczkowatego, który ma dośc aktywną rolę podczas biegania, a niesety jego rozciaganie jest zaniedbywane. Przeciązenie tego mięśnia, który łączy się z pietą za pomocą ścięgna Achillesa, może przenosić się na struktury z nim związane, czyli na rozcięgno podeszwowe. Jego początkowy przyczep, to właśnie guz piętowy, tam gdzie kończy się ścięgno Achillesa. Wszelkie naprężenia są przenoszone z jednego na drugi element. Najlepszym rozwiązaniem byłoby udanie się do fizjoterapeuty, który pracuje technikami manualnymi i rozluźnienie zarówno mieśnia płaszczkowatego jaki i rozcięgna. Świetne wyniki daje praca na powięziach, nie skupianie się tylko na tym problemie, na miejscu występowania bólu, ale rozwiązanie bardziej całościowe - czyli rozciąganie uda i grzbietu. Powinien Pan też nauczyć się ćwiczeń rozciągających rozcięgno, łydkę, udo, technik automasażu. Zarówno łydkę, jak i rozcięgno można rozmasowywać także kostką lodu.
*Ewa Witek-Piotrowska - fizjoterapeutka z wieloletnim doświadczeniem, magister biologii. Specjalizuje się w leczeniu urazów sportowych, schorzeniach ścięgna Achillesa, stawu skokowego, stopy, kolan, mięśni i kręgosłupa. Zajmuje się rehabilitacją, diagnostyką stóp i wad postawy oraz wytwarzaniem wkładek ortopedycznych. A oprócz tego tańczy i uprawia sporty. Jest instruktorką tańca, świadomości ciała i tańca dla osób niepełnosprawnych, biega, jeździ na nartach i na rowerze. Współzałożycielka Kliniki Rehabilitacji Sportowej ''Ortoreh" www.klinikarehabilitacji.pl
Dołącz do nas na Facebooku.
