Trucht praktycznie w ogóle nie męczy. Jak się gwałtownie zatrzymasz i sprawdzisz tętno (przez 10 sekund i mnożysz przez 6), to nie powinno wyjść więcej niż 120. Trucht pozwala rozgrzać mięśnie przed treningiem albo schłodzić po, albo odpocząć między szybkimi interwałami. Ale nie buduje mięśni. Wolne bieganie, to takie, w którym czujesz obciążenie, ale możesz prowadzić normalną rozmowę. A szybkie - dostajesz zadyszki. Dozuj to odpowiednio, naprawdę efekt będzie lepszy, niż gdybyś cały czas starał się biegać szybko.