Ekspert odpowiada: Jaki dzienniczek wybrać, jak często startować i co zjeść na śniadanie przed maratonem?

Co zjeść na przedmaratońskie śniadanie? Jedni mówią o kanapce z dżemem, inni o owsiance... Co jest lepszym pomysłem? Jaki dzienniczek treningowy on-line wybrać w gąszczu tych dostępnych za darmo, jak często można startować w biegach? Tomasz Sobczyk odpowiada na Wasze pytania.

Zadaj pytanie Tomaszowi Sobczykowi.

1. Co jeść na śniadanie przed maratonem?

Czytałem różne opinie o tym co powinno się jeść na śniadanie w dniu maratonu. Jedni mówią, że kanapka z dżemem jest najlepszym pomysłem, inni - że nie da wystarczająco dużo energii i że lepsza owsianka. Tylko że po owsiance, nawet takiej na wodzie, a nie na mleku, mam kłopoty żołądkowe. Dostaję biegunki. Co robić? Czy rzeczywiście kanapki z dżemem dadzą za mało energii? Albo może jest inny pomysł? Jakiś ryż czy makaron? Czy to za ciężkie jedzenie? No i na jak długo przed maratonem najlepiej jeść?

Janusz, 41 lat

W dniu startu należy spożywać posiłek na ok. 2,5 godziny przed startem. Chleb z dżemem lub miodem jest dobrym pomysłem, ponieważ jest lekkostrawny, energetyczny i nie wywoła sensacji. Wystarczą 2-3 kanapki. Natomiast ryż i makaron można zjeść dzień wcześniej aby organizm dobrze go przetrawił, może zbyt długo leżeć na żołądku, jeśli spróbujemy zjeść go rano (chociaż wszystko zależy od tego z czym go zjemy, ryż z dżemem nie jest może rarytasem ale również może być dobrym, energetycznym posiłkiem).

2. Jak często można startować w biegach?

Zimą biegałam w Falenicy w Warszawie, w tzw. Biegach Górskich i jeśli zawody były tydzień po tygodniu czułam się zmęczona psychicznie. Słyszałam, że starty na krótkich dystansach są dobrym elementem mocnego treningu do maratonu, ale czy nie "zużyję się" psychicznie przed docelowym startem? Czy moje ciało a raczej psychika nie będzie się wzbraniało przed cierpieniem po raz kolejny? Chcę pobiegać na 10 km też żeby sprawdzić swoje możliwości. Czy np. ma sens start na 10 km na tydzień przed maratonem, na ostro?

Magda

Dużo Pani startuje. Metoda przygotowań jest u Pani metodą startową. Wszystko zależy od osoby, nie ma problemu żeby wystartowała Pani na 10 km na ostro na tydzień przed maratonem, da to Pani więcej spokoju psychicznego. Nie zużyje się Pani, start na 10 km należy potraktować bardzo poważnie i pobiec go na maksymalne możliwości w ostatnim tygodniu należy zmniejszyć już kilometraż i biegać zdecydowanie wolniej i już więcej wypoczywać. Generalnie jednak ze startami należy uważać, bo to trudne "treningi". Biegi na 10 km są lepszym pomysłem niż półmaratony, bo po tych drugich dłużej dochodzi się do ładu. No i trzeba je umiejętnie wpleść w plan treningowy zastępując niektóre jednostki.

3. Dzienniczek on-line

Jaki dzienniczek treningowy mógłby Pan polecić ambitnemu amatorowi? Taki żeby miał trochę więcej funkcji niż wpisanie czasu i kilometrażu. Nie interesuje mnie za bardzo sfera społeczna takich dzienniczków internetowych, chcę po prostu móc dobrze sobie przeanalizować to, co zrobiłem i mieć łatwy dostęp do historii.

Mateusz

Polecam Runlog.com, ponieważ daje możliwość prześledzenia i dokładnego przeanalizowania tempa biegu, dystansu, oraz pokazuje na mapie jak biegaliśmy na treningu.

Przeczytaj również: Ekspert odpowiada: Jak przygotować się do biegów ultra Ekspert odpowiada: Problem z pasmem biodrowo-piszczelowym Zadaj pytanie Tomaszowi Sobczykowi, napisz na zapytaj.eksperta@gazeta.pl.