He smashed it! To krótkie zdanie powtarzali wszyscy kibice zgromadzeni na mecie w sobotnie popołudnie, kiedy zawodnik Salomon Suunto Poland finiszował w zawodach Otter African Trail Run.
Przypomnijmy Golden Trail Series to cykl biegów, który zadebiutował w tym roku, od razu zyskując miano bardzo prestiżowego, dającego gwarancję rywalizacji na najwyższym poziomie, ale też miano imprezy w której zawodnicy mogą liczyć na wysokie nagrody finansowe. Każdy z pięciu biegów wchodzących w skład cyklu został wybrany bardzo staranie. Biegi charakteryzuje zbliżony do siebie dystans, ale każdy z biegów ma w sobie jakąś wyróżniającą się cechę. Zegama-Aizkorii, Mont Blanc Marathon, Sierre-Zinal, Pikes Peak Marathon, Ring of Steall Skyrace i finałowy Otter Trail to biegi, które uchodzą w swoich krajach za kultowe, często z kilkunastoletnią tradycją.
Do finału w RPA zakwalifikowało się po 10 najlepszych zawodniczek i zawodników cyklu, wśród nich Bartłomiej Przedwojewski. W RPA, Polak prowadził niemal od startu do mety. Ponieważ początkowe tempo wydawało się Bartkowi zbyt wolne postanowił narzucić swoje. Na 13 km z trasy zszedł lider klasyfikacji GTS – Kilian Jornet, natomiast Bartek z każdym kilometrem budował swoją przewagę nad kolejnymi zawodnikami. Bartek nieświadomy swojej wzrastającej przewagi utrzymywał cały czas mocne tempo. Z powodu niesprzyjającej pogody szwankował „live tracking” jak i transmisja „na żywo” prowadzona na portalu zawodów. Do kibiców dochodziły więc sprzeczne informacje. W końcowej fazie wyścigu, na 5 km przed metą spiker podał jednak informację, że Bartek ma 7 minut przewagi nad goniącym go Szwajcarem. Na ostatnich kilometrach Polak zdołał jeszcze odbiec rywalom i na metę wpadł ostatecznie z 10 minutową przewagą nad drugim - Marciem Lauensteinem. To z pewnością największy sukces zawodnika pochodzącego z Głuchołaz.
W rywalizacji kobiet wygrała dobrze znana polskim kibicom - Holly Page, którą mieliśmy okazję oglądać w Polsce w czasie Sztafety Górskiej kiedy to wraz z Tomem Owensem przyjechała na zaproszenie organizatorów biegu. Holly na mecie pojawiła się z czasem 4:37:48 również ustanawiając rekord trasy.
Pozostałe wyniki
Kobiety
2- Ruth Croft 4:38:22
3- Toni McCann 4:41:58
4- Fanny Borgström 4:43:35
5- Eli Gordón 4:48:52
6- Meg Mackenzie 4:51:21
7- Silvia Rampazzo 4:53:25
8- Maya Chollet 4:59:32
9- Ida Nilsson 5:02:09
10- Robyn Owens 5:20:00
Mężczyźni
2- Marc Lauenstein 3:50:22
3- Oriol Cardona Coll 3:51:59
4- Stian Angermund-Vik 3:57:51
5- Alexis Sévennec 3:59:10
6- Stephan Wenk 4:08:37
7- Aritz Egea 4:08:43
8-Robert Rorich 4:10:54
9-Rory Scheffer 4:11:08
10- Christiaan Greyling 4:11:44
Klasyfkacja generalna cyklu Golden Trail Series Kobiet:
1. Ruth Croft 388 punktów
2. Ida Nillson 303 punkty
3. Holly Page 278 punktów
Klasyfkacja generalna cyklu Golden Trail Series Mężczyzn:
1. Stian Angermund 388 punktów
2. Marc Lauensteinb 307 punkty
3. Kilian Jornet 300 punktów
6. Bartłomiej Przedwojewski 243 punkty