Media społecznościowe aż huczą od motywacyjnych cytatów. To one mają zmobilizować przeciętnego odbiorcę do aktywności. W sieci można znaleźć masę inspirujących grafik i memów. Dla wielu biegaczy siłą napędową do działania jest też druga osoba, jej doświadczenia i dzielenie się codziennymi treningami. Wszystko zależy jednak od wyborów, jakich dokonasz Ty sam.
Jesteś silniejszy, niż Ci się wydaje.
Kiedy Twoje nogi nie mogą już biec, biegnij swoim sercem.
Wiesz co robię, gdy przychodzi ból? Uśmiecham się.
Ból jest ceną, jaką płacimy za siłę, więc się nie poddawaj kiedy boli.
Często największa przeszkodą w bieganiu nie stanowią słabe nogi czy problem z oddychaniem, a to co rodzi się w Twojej głowie. Oto, jak sprawić, żeby nie zabrakło silnej woli i motywacji do codziennych treningów.
Cel w bieganiu fit.: pixabay
1. POSTAW SOBIE CEL
Bez konkretnego celu, łatwiej jest odpuścić codzienne treningi. Zniechęcić może pogoda, pozorny brak czasu albo złe samopoczucie. Wymówki mnożą się same, ale to konsekwencja w działaniu jest kluczem do sukcesu. Wyznacz sobie realny cel. Za nim spróbujesz przebiec 10 km, sprawdź, jak radzisz sobie na krótszych dystansach. Za nim zdecydujesz się na maraton poniżej 3 godzin, sprawdź czy jesteś wystarczająco silny i gotowy na takie wyzwanie. Nie narażaj się na rychłe niepowodzenie, bo to może zniechęcić do dalszej pracy. Budowanie silnej woli i motywacji to długotrwały proces.
2. ZASTOSUJ METODĘ MAŁYCH KROKÓW
Nie rób wszystkiego na raz. Wyobraź sobie, że jesteś spragniony. Sięgasz po kubek czy wiadro wody? Jeśli będziesz pił małymi łykami, to na pewno się nie zakrztusisz i spokojnie ugasisz pragnienie. Za to próba wypicia wiadra wody na raz, na pewno nie skończy się dobrze. Tak samo jest z treningami, najpierw zbuduj bazę, a potem szlifuj swoją formę.
Zacznij od najmniejszych wyzwań, które pomogą zbudować Ci pewność siebie i siłę woli, aby pokonać trudniejsze przeszkody. W końcu to, co kiedyś wydawało się trudne, już takie nie będzie, a Ty pójdziesz o krok dalej.
Cierpliwość fot.: pixabay
3. BĄDŹ CIERPLIWY
Wiele pozytywnych zmian, które wiążą się z aktywnością fizyczną, nie są widoczne od razu. Jeśli chcesz schudnąć, nie oczekuj efektów w lustrze po kilku dniach. Na to potrzebny jest czas. To samo dotyczy wyników w bieganiu, organizm powoli adaptuje się do zmian. Skup się na zadaniu, które masz do wykonania dziś, nie porównuj się do innych. Walcz o swoje i nie zniechęcaj się trudnościami, każdy musi się z nimi zmierzyć.
Pozytywne myślenie fot.: pixabay
4. NIE SZUKAJ WYMÓWEK
Znajdź swoją porę dnia. Wyjdź na trening za nim znajdziesz powód, dla którego mógłbyś zrezygnować z biegania. Dla większości osób jest to poranek, kiedy cała rodzina jeszcze smacznie śpi. Trening wieczorny to dobra opcja dla osób, które wolą najpierw wywiązać się z codziennych obowiązków, żeby potem ze spokojem oddać się pasji. Upewnij się, że masz wystarczająco dużo czasu i nie zawalasz innych spraw. Trening nie może kojarzyć Ci się z karą, inaczej trudno będzie mówić o wypracowanym nawyku.
5. ZRESETUJ GŁOWĘ, MYŚL POZYTYWNIE
Zawaliłeś trening? Nie udało Ci się wykonać planu treningowego i zakładasz, że wszystko jest już stracone. Nic bardziej mylnego. Nie daj się zwieść. Nikt nie zabierze Ci tego, co wypracowałeś do tej pory, nawet małe niepowodzenia postaraj się przekuć w sukces. Podejdź do kolejnych wyzwań ze spokojem, pośpiech nie jest wskazany. Potraktuj nowy dzień jako początek dobrej passy. Tylko pozytywne myślenie pozwoli wytrwać w dążeniu do wyznaczonego celu. Nawet nieudany trening może przynieść Ci sporo korzyści. Bardzo szybko wrócisz na właściwe tory. Wyciągaj wnioski i idź dalej.
Biegacz fot.: pixabay
