Niezwykła historia! Biegacz, który stracił nogę w zamachu bombowym w Bostonie, ukończył legendarny maraton! [ZDJĘCIA]
Niezwykła historia! Biegacz, który stracił nogę w zamachu bombowym w Bostonie, ukończył legendarny maraton! [ZDJĘCIA]
Damian Bąbol
Po trzech latach od tragicznych wydarzeń Downes ponownie zmierzył się z królewskim dystansem w najstarszym maratonie na świecie w Bostonie. Z użyciem protezy przekroczył metę po 5 godzinach, 56 minutach i 46 sekundach. Tym samym stał się pierwszym biegaczem, który tego dokonał.
Zakończyła się 120. edycja maratonu w Bostonie, najstarszego biegu na 42,195 km na świecie.
Trzy lata temu Patrick Downes, jeden z uczestników, stracił lewą nogę w zamachu terrorystycznym podczas bostońskiego maratonu. Stało się to w pobliżu mety, gdzie znajdowała się jego żona Jessica, która również została ranna w wyniku eksplozji. Obrażenia były tak poważne, że podobnie jak w przypadku Patricka, konieczna była amputacja nogi. GRETCHEN ERTL/REUTERS
REKLAMA
Po trzech latach od tragicznych wydarzeń Downes ponownie zmierzył się z królewskim dystansem w najstarszym maratonie na świecie w Bostonie. Z użyciem protezy przekroczył metę po 5 godzinach, 56 minutach i 46 sekundach. Tym samym stał się pierwszym biegaczem, który tego dokonał. ELISE AMENDOLA/AP
Jest pierwszym biegaczem, który mimo tak dotkliwych obrażeń sprzed trzech lat, dokonał niesamowitego wyczynu, jakim było przebiegnięcie maratonu. GRETCHEN ERTL/REUTERS
W 120. edycji maratonu w Bostonie wystartowało wiele osób z amputowanymi nogami w wyniku eksplozji sprzed trzech lat. Większość z nich dołączała na trasie do reszty uczestników lub pokonała połowę dystansu. BRIAN SNYDER/REUTERS
W 120. edycji maratonu w Bostonie wystartowało wiele osób z amputowanymi nogami w wyniku eksplozji sprzed trzech lat. Większość z nich dołączała na trasie do reszty uczestników lub pokonała połowę dystansu. GREG M. COOPER
W 120. edycji maratonu w Bostonie wystartowało wiele osób z amputowanymi nogami w wyniku eksplozji sprzed trzech lat. Większość z nich dołączała na trasie do reszty uczestników lub pokonała połowę dystansu. GREG M. COOPER
Patrick Downes na mecie 120. maratonu w Bostonie BRIAN SNYDER/REUTERS
Patrick Downes z grupą przyjaciół na mecie 120. maratonu w Bostonie. BRIAN SNYDER/REUTERS
W 120. edycji maratonu w Bostonie wystartowało wiele osób z amputowanymi nogami w wyniku eksplozji sprzed trzech lat. Większość z nich dołączała na trasie do reszty uczestników lub pokonała połowę dystansu. BRIAN SNYDER/REUTERS
120. edycja najstarszego maratonu na świecie była pełna wzruszeń. Niektórzy biegacze wykorzystali pokonanie legendarnych zawodów do oświadczyn. GREG M. COOPER
120. edycja najstarszego maratonu na świecie była pełna wzruszeń. Niektórzy biegacze wykorzystali pokonanie legendarnych zawodów do oświadczyn. BRIAN SNYDER/REUTERS
120. edycja maratonu w Bostonie. GRETCHEN ERTL/REUTERS
120. edycja maratonu w Bostonie. BRIAN SNYDER/REUTERS
120. edycja maratonu w Bostonie. GRETCHEN ERTL/REUTERS
Patrick Downes na trasie 120. edycji maratonu w Bostonie. STEVEN SENNE/AP
120. edycja maratonu w Bostonie. GREG M. COOPER
120. edycja maratonu w Bostonie. BRIAN SNYDER/REUTERS
120. edycja maratonu w Bostonie. CHARLES KRUPA/AP
120. edycja maratonu w Bostonie. GREG M. COOPER
Patrick Downes na trasie 120. edycji maratonu w Bostonie. GRETCHEN ERTL/REUTERS
120. edycja maratonu w Bostonie. GREG M. COOPER
120. edycja maratonu w Bostonie. ELISE AMENDOLA/AP