Chojnik Karkonoski Festiwal Biegowy. Zobaczcie piękne kadry! [DUŻE ZDJĘCIA]
Chojnik Karkonoski Festiwal Biegowy. Zobaczcie piękne kadry! [DUŻE ZDJĘCIA]
Informacja prasowa
W ostatni weekend maja w Sobieszowie odbył się Chojnik Karkonoski Festiwal Biegowy. Na czterech zróżnicowanych dystansach rywalizowało 673 uczestników z Polski i z zagranicy. Mieli do przebiegnięcia Ultra Chojnik (102 km), Chojnik Maraton (46km), Półmaraton z górką (28 km) oraz Chojnik Vertical (2,5 km). Podium prawie wszystkich konkurencji zdominowali Litwini, którzy w ślad za Gediminasem Griniusem upodobali sobie karkonoski festiwal.
W ostatni weekend maja w Sobieszowie odbył się Chojnik Karkonoski Festiwal Biegowy. Na czterech zróżnicowanych dystansach rywalizowało 673 uczestników z Polski i z zagranicy. Mieli do przebiegnięcia Ultra Chojnik (102 km), Chojnik Maraton (46km), Półmaraton z górką (28 km) oraz Chojnik Vertical (2,5 km). Podium prawie wszystkich konkurencji zdominowali Litwini, którzy w ślad za Gediminasem Griniusem upodobali sobie karkonoski festiwal. Filip Basara
REKLAMA
O drugiej w nocy z piątku na sobotę wyruszyła grupa prawie stu ultrasów. Przed sobą mieli 102 km i siedem wzniesień o łącznym przewyższeniu 5025 metrów. Limit czasu - 20 godzin - okazał się bardzo wymagający, już na pierwszym punkcie z przepakami, na 49 km trasy w Karpaczu, wycofało się kilkunastu zawodników i zawodniczek. Trasa Ultra Chojnik odkrywa mniej popularne szlaki po polskiej i czeskiej stronie Karkonoszy. To na pewno atut tego biegu, w którym próżno szukać długich odcinków asfaltowych, czy dróg uczęszczanych przez masy turystów. Prawie wszystkie ścieżki wymagają dużego skupienia - są techniczne, trudne i - wydawałoby się - nie dają się rozpędzić. Dlatego ogromnym zaskoczeniem był czas pierwszego zawodnika VAIDASA ŽLABYSA (8 w tegorocznej Transgrancanarii), który przebiegł ten karkołomny dystans w 11 godzin 33 minuty i jedną sekundę. Tym samym, wyprzedził drugiego zawodnika - KRZYSZTOFA JEŻEWSKIEGO o ponad 2,5 godziny. Trzeci na mecie zameldował się kolejny Litwin - ARTURAS CESNAVICIUS. Pierwszą kobietą była - Litwinka - VIKTORIJA TOMASEVICIENE. Bieg w limicie 20 godzin ukończyło 59 osób, a na mecie zameldowało się 71 uczestników. Filip Basara
W sobotę przy kapryśnej pogodzie wystartowały biegi Chojnik Maratonu i Półmaratonu z Górką. Był to niezwykły sprawdzian dla wszystkich biegaczy, ponieważ chmury nad Kotliną Jeleniogórską co chwila serwowały ulewne deszcze, burze a nawet gradobicie. Czasami jednak niebo jaśniało i wychodziło piękne żółte słońce. Każdy zawodnik na trasie doświadczył zmiennych warunków atmosferycznych, które z każdą chwilą zwiększały satysfakcję z ukończenia biegu. Mokre kamienie na szlakach spowodowały, że nie wszyscy byli w stanie dotrwać do końca. Dla dystansu maratońskiego największym sprawdzianem technicznych umiejętności był zbieg czarnym szlakiem ze schroniska spod Łabskiego Szczytu. Szlak zamienił się w rwącą rzekę płynącą przez luźno porozrzucane kamienie o nieregularnych kształtach. Maraton wygrał PAWEŁ CZERNIAK z czasem 04:41:58, drugi był TOMASZ BARANOW, a trzeci MACIEJ KUCHARCZYK. Pierwsza kobieta zameldowała się na linii mety z czasem 05:35:28, była nią Litwinka - AUSTEJA VAICIULIENE. Półmaraton z górką padł znów łupem reprezentantów Litwy, wygrał go JONAS ZAKAITIS z czasem 2:29:45, drugi był JERZY ŁADYSZ, a trzeci ŁUKASZ DZIĄDZIAK. Pierwszą kobieta - JULIA HONKISZ ukończyła dystans Półmaratonu z górką z czasem 03:16:15. Filip Basara
Dzień wcześniej w piątek o godzinie 19.00 wystartował debiutancki bieg festiwalu, Chojnik Vertical. Była to krótka, lecz intensywna wspinaczka na Zamek Chojnik. Wygrał ją BARTOSZ MAJORCZYK. Dodatkowo, organizatorzy wraz ze sponsorem pucharów Hutą Julią z Piechowic zorganizowali Kryształowy Podbieg. Była to dodatkowa - górska - klasyfikacja, dla najlepszego zawodnika, który najszybciej wbiegnie na grań Karkonoszy. Tę rywalizację wygrał półmaratończyk - JONAS ZAKAITIS. Filip Basara
Zaraz po starcie Maratonu i Półmaratonu swoje zawody miały również dzieci. W trzech kategoriach wiekowych startowały na różnych dystansach. Wzięło udział prawie 60 młodych miłośników biegania. W miejscu startu i mety zawodów, przy Trnasgranicznym Centrum Turystyki Aktywnej zorganizowano piknik dla wszystkich osób towarzyszących startującym. Można było posilić się z czterech Food Trucków, posłuchać muzyki na żywo w wykonaniu Kapeli Timingeriu, wziąć udział we wspomnianych zawodach sportowych dla najmłodszych i artystycznych warsztatach dla dzieci lub po prostu miło spędzić czas odpoczywając na leżakach. Filip Basara
Chojnik Karkonoski Festiwal Biegowy już od czterech lat nabiera indywidualnego charakteru. Kreuje nowe pomysły, wprowadza je i co roku udoskonala. Sobieszów jest miejscem przyjaznym dla biegaczy i ich rodzin. Biegacze mają do dyspozycji jedne z najlepiej zaopatrzonych punktów żywieniowych, na mecie czeka na nich wyjątkowy konferansjer, muzyka na żywo i wybór posiłków z Food Trucków. Każdy uczestnik dostał - specjalnie na tę okazję - uważone piwo Gleba z Browaru Kamienica. W pakiecie startowym znaleźć można było owoc współpracy organizatorów z firmą Zmiany Zmiany, BUFF Polska oraz Dynafit. Główne nagrody ufundowała firma Biuro Rachunkowe Profit oraz Avalanche. Filip Basara
Chojnik Karkonoski Festiwal Biegowy współfinansowany jest ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego i miasta Jelenia Góra.
www.chojnikmaraton.pl
www.facebook.com/chojnikmaraton Filip Basara