W pierwszym swoim oficjalnym starcie w tym roku, rekordzista świata na 50 metrów dowolnym, Cesar Cielo Filho osiągnął na tym dystansie 22,13, pokonując Amerykanów - Garreta Weber-Gale (22,24) i Metta Greversa (22,77). Osiągnięcie Filho to najlepszy w tym roku rezultat sprinterski, jednak w porównaniu do najlepszego zeszłorocznego rezultatu (20,91) wypada blado.
Nie udał się wielki powrót do pływania Natalie Coughlin. Odpoczywająca od czasu Igrzysk Olimpijskich w Pekinie Amerykanka przegrała nieznacznie 100 metrów motylkowym (58,94) z Daną Volmer (58,42) i Christine Magnusson (58,54).
Z pozostałych ciekawych rezultatów osiągniętych w Austin należy wspomnieć 53,30 Japończyka Masayuki Kishidy na 100 metrów stylem motylkowym, 3:50,86 Petera Vanderkaaya na 400 metrów dowolnym, oraz 2:03,06 Roberta Margalisa na 200 metrów stylem zmiennym.
Cykl ośmiu zawodów Grand Prix to z jednej strony szansa na wygranie nagrody pieniężnej wysokości 20000 dol. przyznawanej dla najlepszego zawodnika klasyfikacji punktowej, a jednocześnie duży prestiż i jeden z ważniejszych punktów w kalendarzu dla światowego pływania.
Nieczęsto zdarza się, żeby na zawodach rangi innej niż mistrzowska startowała większość amerykańskich gwiazd wsparta naprawdę "poważnymi" nazwiskami spoza USA.
Tym razem na starcie nie pojawił się Michael Phelps, który zdecydował, że pierwszy jego start w tym roku przypadnie na rozgrywane równolegle Mistrzostwa Maryland, gdzie Phelps daje przykład młodym adeptom pływania rywalizując z nimi na basenie 25-jardowym.
Po trzech seriach Grand Prix, w klasyfikacji punktowej prowadzi Chloe Sutton przed Rebeccą Soni i Mattem Greversem. Zawody w Austin potrwają do niedzieli.
![Gigantyczna sensacja w Stuttgarcie! Gauff wyeliminowana [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/9c/79/1d/z30904732II.jpg)
