Tragedia podczas wakacji. Nie żyje wicemistrzyni świata. "Tato, nie mogę obudzić mamy"

Helen Smart była jedną z najlepszych pływaczek na świecie ostatnich lat XX wieku. Popularność zdobyła jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Don-Duncan, kiedy zdobywała srebrne krążki mistrzostw świata i Europy stylem grzbietowym na krótkim basenie. W wieku 19 lat brała udział w 50-metrowym stylu grzbietowym kobiet i 200-metrowym stylu grzbietowym na Letnich Igrzyskach w Sydney w 2000 roku. Karierę zakończyła jednak szybko, ponieważ po wyżej wspomnianych igrzyskach w Australii. Później zdecydowała się na ścieżkę pedagogiczną. Była nauczycielką pływania, ale została też dyrektorką Worsley Mesnes Community Primary School w Wigan.

Helen Smart nie żyje

Niestety była pływaczka zmarła. Brytyjski Związek Pływacki poinformował o śmierci Helen Smart. Przyczyna zgonu nadal nie jest znana. Wiadomo jedynie, że była to "nagła śmierć". Była pływaczka olimpijska i dyrektor szkoły zmarła, gdy poszła spać podczas rodzinnych wakacji. Kobieta została znaleziona martwa przez swoją czteroletnią córeczkę. Dziewczynka miała powiedzieć do męża 43-latki: "Tato, nie mogę obudzić mamy" - przekazał portal "Daily Mail".

Według ustaleń portalu mirror.co.uk rodzina przebywała w Lake District. Na kilka godzin przed śmiercią była wicemistrzyni świata na 200 metrów stylem grzbietowym miała pływać na SUP-ie.

Śmierć pływaczki, a zarazem mamy dwójki dzieci, wstrząsnęła jej rodziną, którzy opisywali ją jako "uwielbianą" i "bardzo kochaną" siostrę, matkę, żonę i córkę, która "zawsze uśmiechała się" i "zarażała innych".

Brytyjska Federacja Pływacka wystosowała specjalne oświadczenie, w którym poinformowała, że członkowie społeczności są "głęboko zasmuceni" informacją o jej śmierci.

- Wszystkie nasze myśli i kondolencje są z rodziną i przyjaciółmi Helen, a także z tymi z pływackiej społeczności, którzy trenowali, rywalizowali i pracowali z Helen podczas jej zawodowej kariery sportowej - zaznaczyli.

Jej koleżanki i koledzy z pracy również oddali jej hołd. - Nasze szczere kondolencje przesyłamy rodzinie Helen w tym bardzo trudnym czasie. Chcę was zapewnić, że dyrektorzy szkoły Worsley Mesnes współpracują z lokalnymi władzami i szkołą, by zapewnić, że nasze dzieci i rodzice otrzymają niezbędne wsparcie w nadchodzących tygodniach - napisali.