Koniec konfliktu PZP ze skrzywdzonymi pływakami. Sportowcy otrzymają odszkodowanie

Konflikt Polskiego Związku Pływackiego ze sportowcami wydaje się być zakończony. Zawodnicy otrzymają odszkodowanie, a ostatnia rata zostanie wypłacona przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu - informuje "Super Express".

Skandal w polskim pływactwie pojawił się w trakcie igrzysk olimpijskich w Tokio. Szósta pływaków pojawiła się w Tokio, gdzie miała startować w zawodach indywidualnych, ale musiała opuścić stolicę Japonii z powodu błędu Polskiego Związku Pływackiego przy zgłaszaniu zawodników. Do tego grona należał Mateusz Chowaniec, Jan Kozakiewicz, Jakub Kraska, Paulina Peda, Aleksandra Polańska oraz Alicja Tchórz.

Zobacz wideo "Nazwali mnie zdrajczynią ojczyzny, groziła mi najgorsza kara. Teraz chcę startować dla Polski"

Sportowcy napisali list do związku, w którym domagali się, żeby prezes Paweł Słomiński podał się do dymisji. Związek odpowiedział im oświadczeniem, w którym przekazał, że Smoliński nie planuje takiego kroku. "Chcemy, żeby polskim pływaniem kierowali ludzie profesjonalni, mądrzy, otwarci na pomysły i całe środowisko pływackie" - przekazała szóstka sportowców w specjalnym oświadczeniu.

Media: Sportowcy otrzymają odszkodowanie za błąd Polskiego Związku Pływackiego. Ostatnia transza wpłynie przed IO w Paryżu

"Super Express" informuje, że nowy zarząd Polskiego Związku Pływackiego wypracował porozumienie ze sportowcami ws. odszkodowania po błędzie poprzednich władz przy okazji igrzysk olimpijskich w Tokio. Na czele nowego zarządu PZP stanęła Otylia Jędrzejczak. Obie strony potrzebowały kilku spotkań, żeby dojść do finalnego porozumienia. Szóstka sportowców otrzyma odszkodowanie, a ostatnia rata zostanie wypłacona przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu w 2024 roku.

"Całe zadośćuczynienie jest rozbite na trzy lata, żeby cała sprawa została zamknięta do zmagań w Paryżu. Każdy z szóstki pływaków otrzyma tę samą kwotę świadczenia, a po podpisaniu dokumentów pierwsza transza może być uruchomiona jeszcze w tym roku. Potem pieniądze będą trafiać na konta zawodników raz na rok do IO w Paryżu" - przekazał Tomasz Dauerman, mecenas poszkodowanych sportowców.

Na ten moment nie wiadomo, jakie kwoty świadczenia otrzyma szóstka pływaków. Jeszcze w lipcu tego roku Dauerman informował, że kwoty będą się jednak znacznie różniły. "W grę wchodzą trzy obszary: faktycznie poniesione przez samych zawodników koszta przygotowań, po drugie utracone korzyści, na przykład w związku z umowami sponsorskimi oraz po trzecie zadośćuczynienie za doznaną krzywdę" - przekazał.

Więcej o: