Pływaczka Amy Van Dyken będzie przechodziła rehabilitację w Denver

Sześciokrotna złota medalistka olimpijska w pływaniu Amy Van Dyken-Rouen, która kilka dni temu złamała kręgosłup podczas jazdy quadem, przeniesie się do specjalistycznego szpitala w Denver, aby kontynuować rehabilitację.

Van Dyken w środę zostanie przeniesiona ze szpitala w Scottsdale, gdzie przeszła operację, do ośrodka Craig w Denver, specjalizującego się w urazach kręgosłupa. W stolicy stanu Kolorado pływaczka będzie kontynuowała rehabilitację.

Do wypadku Van Dyken doszło kilka dni temu podczas jazdy quadem na parkingu przy restauracji. Amerykańskie media podały, że była zawodowa pływaczka jechała bez kasku, uderzyła w krawężnik i zanim upadła, przeleciała 2,5 metra. Według relacji świadków miała poważne problemy z oddychaniem. Sama Van Dyken powiedziała przybyłym ratownikom, że nie może poruszać palcami i nie ma czucia w nogach. 41-letni Amerykanka została przetransportowana helikopterem do szpitala, gdzie przeszła konieczną operację.

Van Dyken, mimo że chorowała na astmę, zdobyła podczas swojej kariery aż sześć złotych medali olimpijskich. W Atlancie w 1996 roku zgarnęła cztery krążki, a kolejne dwa cztery lata później w Sydney. Sukcesy odnosiła na dystansie 50 metrów stylem dowolnym i 100 metrów "motylkiem". Była pierwszą Amerykanką, która zdobyła cztery złote medale na jednych igrzyskach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.