Pływanie. Ian Thorpe zatrzymany przez policję. Próbował włamać się do furgonetki

Pięciokrotny mistrz olimpijski w pływaniu Ian Thorpe został w niedzielę zatrzymany na przedmieściach Sydney za próbę włamania się do cudzej furgonetki. 31-latek został przewieziony do szpitala, bo nie do końca wiedział, co się z nim dzieje. Był pod wpływem silnych środków przeciwbólowych i antydepresantów.

Jeden z najbardziej utytułowanych pływaków w historii przeżywa bardzo trudny okres. W piątek trafił do kliniki odwykowej, gdzie - jak pisał "Sydney Daily Telegraph" - był leczony z powodu problemów alkoholowych i depresji. Kuracja jednak nie poskutkowała. Zaledwie trzy dni później zdezorientowany Thorpe próbował włamać się do furgonetki na przedmieściach Sydney. Świadkiem był 14-letni chłopiec, którego ojciec był właścicielem pojazdu.

Po przyjeździe policji, która dostała zgłoszenie, że ktoś podejrzany kręci się w okolicy, został aresztowany. Pływakowi wydawało się, że wsiada do auta przyjaciela, był trzeźwy - wytłumaczył jego menedżer. Funkcjonariusze nie postawili Thorpe'owi żadnych zarzutów, bo stwierdzili, że nie jest w pełni świadomy. Przewieźli go do szpitala, a następnie Thorpe znów trafił do kliniki odwykowej.

Ian Thorpe w 1998 roku został najmłodszym złotym medalistą w historii na dystansie 400 metrów stylem dowolnym. Największy sukces osiągnął na igrzyskach w Sydney dwa lata później, kiedy wywalczył trzy złote medale i dwa srebrne. W 2006 roku ogłosił zakończenie kariery z powodu problemów z motywacją, ale wrócił do sportu przed igrzyskami w Londynie. Nie udało mu się jednak zakwalifikować na tę imprezę. W swojej autobiografii zdradził, że od dawna walczy z depresją.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.