FINA zgodziła się, by nowe konkurencje pojawiły się na największych imprezach organizowanych przez tę federację, w tym na mistrzostwach świata. Zmiany przegłosowano podczas kongresu w Barcelonie, który odbywa się właśnie przy okazji mistrzostw rozgrywanych w tym mieście.
- Powszechne odczucie pływaków, trenerów i działaczy jest takie, że to mogą być bardzo ciekawe konkurencje, z dużą ilością taktyki - powiedział Marculescu. - Najważniejsze, by ze zmian byli zadowoleni sami zawodnicy, i chyba to jest główny powód, dla którego je wprowadzono. Myślę, że te konkurencje będą popularne - dodał.
Dwa orły i sokół pilnują pływaków podczas MŚ w Barcelonie ?