Polak rozpoczął wolno i po połowie odległości był pod koniec stawki. Korzeniowski przyspieszył pod koniec, jednak i tak zajął dopiero siódme miejsce z czasem 1:55.85 sekundy. Najszybszy był Japończyk Takeshi Matsuda (1:54.30). Trzeci czas uzyskał Michael Phelps.
Drugi półfinał był znacznie wolniejszy i nie udało się z niego awansować młodemu Polakowi Konradowi Cieślakowi. W ogólnym zestawieniu dwóch półfinałów był on jedenasty. Zawodnik Warszawianki stracił do Japończyka 1,83 sekundy.
Finał odbędzie się podczas środowej sesji wieczornej (od godz. 12 czasu polskiego). Korzeniowski liczy na powtórzenie wyczynu z Montrealu, gdzie w 2005 zdobył na tym dystansie mistrzostwo świata. Był także mistrzem Europy trzy razy z rzędu (2006, 2008 i 2010).
Dwóch złotych medalistów - na 100 metrów stylem grzbietowym ?
Zobacz jeden z najbardziej fotogenicznych sportów. GALERIA ?
