Kizierowski: Wrócili¶my do normalnego p³ywania

Bartek Kizerowski - gdyby nie to, ze jest ca³y czas m³ody mo¿naby powiedzieæ ¿e to ikona polskiego p³ywania. Rozmowa z Nim (niezapowiedziana, spontaniczna) przy basenie rozgrzewkowym w Budapeszcie by³a kilkudziesiêciominutow± przyjemno¶ci±. Przyjemno¶ci±, bo przyjemnie rozmawia siê z kim¶, kto ma ciekawe pogl±dy. Nasza rozmowa mia³a dotyczyæ ME, ale szybko zeszli¶my na tematy trochê inne

Witaj. Zacznê typowo - jak oceniasz po 1,5 dnia te Mistrzostwa. Pierwsze w erze nowych strojów?

B: Cze¶æ. My¶lê, ¿e wrócili¶my do normalnego p³ywania. Fina³y zamykaj± siê normalnymi wynikami, takimi jakie by³y jeszcze 2 lata temu. Z drugiej strony wyniki pó³fina³ów na 100 grzbietem i ¿ab± mê¿czyzn to s± wyniki, które bez ery hi-tec by³yby rekordami ¶wiata, a wiêc najszybsze w strojach tekstylnych. Te stroje nas czego¶ nauczy³y - trening p³ywacki ze wzglêdu na stroje poszed³ w innym kierunku i okaza³o siê, ¿e ten kierunek funkcjonuje -mo¿e nawet jeszcze lepiej - pomimo zmian w przepisach. Te ostatnie 2 lata jako trenera w PZP by³y dla mnie bardzo ciê¿kie, gdy¿ trudno by³o znale¼æ punkt odniesienia - najpierw era strojów hi-tec, a teraz p³ywanie w jammerach. Nie mog³em w ogóle porównaæ osi±ganych przez ch³opaków wyników teraz powinno byæ trochê ³atwiej. Ale jak wspomnia³em - mo¿na szybko p³ywaæ i bez strojów hi-tec

Dla mnie takim papierkiem lakmusowym by³ wy¶cig na 400 metrów kraulem Biedermanna z Agnelem, gdzie jak na d³oni by³o widaæ ró¿nicê pomiêdzy lekkim finezyjnym technicznym stylem Francuza, a si³owym rwanym Biedermanna, któremu jak widaæ stroje hi-tec mocno sprzyja³y

B: Ja to stwierdzi³em ju¿ w zesz³ym roku patrz±c na Biedermanna i nie tylko na niego. B³êdy techniczne, jakie pope³niali zawodnicy by³y jak gdyby "rozgrzeszane" przez stroje. Technika nie odgrywa³a a¿ tak du¿ej roli, jak gra teraz z powrotem. Gdy trenowa³em w Stanach, to na ka¿dym absolutnie treningu koncentrowali¶my siê na poprawianiu techniki. To samo robiê ze swoimi zawodnikami - udoskonalamy technikê. Rok temu wyje¿d¿aj±c z Rzymu zastanawia³em siê, czy to ma sens - wtedy wniosek by³ prosty - im silniejszy zawodnik tym szybciej p³ywa

Bardzo nie podoba mi siê, jak Biedermann p³ywa. P³ywa t± sam± technik± co rok temu i jak widaæ kilka sekund gorzej. Na szczê¶cie zosta³a podjêta decyzja FINA o powrocie niemal¿e do slipek i sprzyja to p³ywaniu nie tylko na tym poziomie, ale nale¿y wspomnieæ o p³ywaniu juniorskim, czy dzieciêcym gdzie o zwyciêstwie decydowa³o to, czy rodzica staæ na nowy kostium, a to z biegiem czasu mia³oby bardzo negatywny wp³yw na dyscyplinê, jak± jest p³ywanie

Wrócê do wystêpu naszej sztafety kraulistów 4x100. Najja¶niejszym punktem by³ wystêp Konrada Czerniaka, ale co siê sta³o z dwoma naszymi pozosta³ymi sprinterami G±siorem i Tarczyñskim? Wystêp Paw³a Korzeniowskiego moim zdaniem nie by³ do koñca z³y, bo bior±c pod uwagê ¿e trenowa³ do ca³kiem innej konkurencji to zaprezentowa³ siê ca³kiem nie¼le - wbrew temu co mo¿na by³o us³yszeæ w opiniach kibiców

B: Pawe³ zrobi³ ca³kiem niez³y czas, szczególnie je¶li wzi±æ pod uwagê jego fatalny skok, gdzie w zasadzie siê zatrzyma³ w miejscu i chyba odbi³ od dna. Ale to mo¿e by³ rzeczywi¶cie efekt tego, ¿e do innych konkurencji siê przygotowywa³. Je¶li chodzi o G±siora i Tarczyñskiego, to ja równie¿ by³em zawiedziony. £ukasz ¶wietnie przetrenowa³ okres od MP i by³em przekonany, ¿e pop³ynie du¿o lepiej. Marcin, co pokaza³ start na 200 zmiennym, przygotowywa³ siê pod t± konkurencjê. W zasadzie ju¿ od wrze¶nia po zakoñczeniu M¦ w Rzymie, gdzie stwierdzi³ ¿e chcia³by p³ywaæ 200 delfinem i 200 zmiennym. Ustalili¶my, ze koncentrujemy siê na stylu zmiennym i od wrze¶nia poprawi³ siê z 2,09 na 2,01 (przed pó³fina³em). To, co zrobili¶my to super postêp i to bardzo cieszy. Aczkolwiek wydaje mi siê, ¿e powinien swoj± zmianê pop³yn±æ du¿o lepiej. Nie wiem, czy potrzebowa³ przetarcia, czy jeszcze jeden dzieñ odpoczynku - testy krwi wskazywa³y, ze byæ mo¿e tak. Je¶li chodzi o G±siora to po prostu nie "sprzeda³" siê dobrze. Ostanie 8-9 tygodni wskazywa³y, ¿e bêdzie tu w naprawdê dobrej formie.

Ma jednak jeszcze swoje 2 indywidualne starty, aby siê zaprezentowaæ i pokazaæ, tak jak dzisiaj to zrobi³ Tarczyñski i obroni³ siê tymi startami - zreszt± £ukaszowi to wczoraj powiedzia³em. Oczekiwania by³y i s± zawsze du¿e, ale to co najbardziej boli to fakt, ¿e mo¿liwo¶ci by³y na wyci±gniêcie rêki. Ten fina³ by³ w zasiêgu ch³opaków, bo nie trzeba by³o tu p³ywaæ jakich¶ strasznych wyników, aby zakwalifikowaæ siê do ósemki. Zarówno Tarczyñski, jak i G±sior weszli w sk³ad kadry aby uzupe³niæ tê sztafetê i niestety wygl±da³o to mizernie. Jednak jak ju¿ wspomnia³em, Marcin siê obroni³ wynikami na 200 zmiennym niewiele gorszymi od rekordu Polski, ale przed £ukaszem du¿a praca, aby udowodniæ PZP oraz Ministerstwu Sportu, ¿e jest zawodnikiem godnym inwestowania. To jest jego rola do wykonania.

A co siê sta³o z £ukaszem, który jak wszyscy pamiêtamy w 2004 roku p³ywa³ doskonale zarówno 50 jak i 100 metrów. Wtedy po MEJ w 2004 powinna zapa¶æ decyzja o wyj±tkowym w³±czeniu go do kadry na Ateny

B: W 2005 roku pamiêtam, ¿e p³ywa³ na 50 dowolnym 22,1, na 100 - 49,1

Dok³adnie.

B: Mia³ doskona³e wyniki juniorskie. Czasami tak w³a¶nie bywa ja mam jednak nadziejê, ze on siê odnajdzie i zacznie p³ywaæ, tak jak kiedy¶. Ciê¿ko mi jest powiedzieæ, co jest przyczyn±

Ja zastanawiam siê nad jednym. Czy czasem du¿ego wp³ywu nie mia³a próba przestawienia go z urodzonego sprintera, takiego dynamitu na p³ywanie 200 metrów?

B:...

Ok to teraz inny temat. Jak oceniasz szanse Konrada Czerniaka na tych ME. Konrad jest wielk± nadziej± i w sztafecie pokaza³, ¿e ma formê. Startuje on w mocno obsadzonych, ale bardzo presti¿owych konkurencjach

B: Konrad jest debiutantem na ME. Wyniki, które zrobi³ na MP w Gliwicach ka¿± go stawiaæ w czo³ówce i liczyæ na fina³y i ka¿dy ma na to nadziejê. Ja nie chcê wywieraæ presji na niego. Wiadomo, ¿e Wasz± - mediów funkcj± jest nakrêcanie spirali emocji i podbijanie bêbenka. Moj± rol± jest trzymanie tego wszystkiego pod kontrol±, aby on wyszed³ na start rozlu¼niony i skoncentrowany a nie my¶la³ o tym, jakie oczekiwania na nim ci±¿±. Ja rozumiem rolê mediów i zrozumcie równie¿ moj± rolê. Ja nie mogê powiedzieæ, ze on zdobêdzie z³oty medal bo wytworzy³oby to tak± niepotrzebn± atmosferê presji i oczekiwañ na tym m³odym ch³opaku. Konrad po prostu bêdzie siê ¶ciga³ i w jego dobrej dyspozycji bêdzie rywalizowa³ z tymi najlepszymi.

Je¶li mówimy o Tarczyñskim i G±siorze, to mówimy aby pop³ynêli na miarê swoich mo¿liwo¶ci, poprawili rekordy ¿yciowe, a na jakie miejsce to starczy to zobaczymy Je¶li chodzi o Konrada - to na poziomie, na jakim on jest - wygrywa tak naprawdê zawodnik najmocniejszy psychicznie. Ka¿dy z czo³ówki jest wystarczaj±co szybki, aby wygraæ, ale ten najbardziej odporny zgarnia z³oto. Tu trzeba mieæ trochê rutyny - niektórzy siê z ni± rodz±, niektórzy musz± nabyæ mi zajê³o to 15 lat ¶cigania najwa¿niejsze jest to, ze z Konradem idziemy w dobrym kierunku. Ca³y czas siê poprawia, w sztafecie pop³yn±³ bardzo dobry wynik a co bêdzie dalej? Zobaczymy

Wszystko o p³ywaniu - w serwisie Plywacy.com ?

Wiêcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.