Otylia Jędrzejczak: Z miesięcy ciężkiej, systematycznej pracy na treningach. Jak widać, wysiłek przyniósł efekt.
- Nieprawda, ten wynik nie miał wpływu na jakość treningu czy motywację. Założyłam sobie, że wystartuję w mistrzostwach Europy, i robiłam wszystko, żeby być jak najlepsza.
- Od dawna chciałam pływać na 200 m kraulem i wiedziałam, że jestem w stanie ścigać się z europejską czołówką. Tym wynikiem to sobie udowodniłam. A czy myślę o rekordzie świata? Nigdy niczego nie obiecuję, odpowiem jak zawsze: będę starała się płynąć jak najlepiej.
- Setką nie popłynę, dlatego że wyścig jest tuż przed startem na 200 m kraulem i byłabym zbyt zmęczona. Ale w Ostrowcu w weekend będę walczyć o mistrzostwo Polski na tym dystansie i przy okazji o wynik lepszy niż minimum.
- "Rywalizuj z najlepszymi albo umrzyj z resztą". To teraz nasze motto i dodatkowa motywacja.
- Nie, chciałyśmy zrobić przyjemność naszym kolegom, którzy zrobili to zdjęcie. W sobotę i w niedzielę przyjadą nam kibicować.