Szczęsny wyleciał z boiska za faul na Arjenie Robbenie. W 37. minucie polski bramkarz, próbując uniemożliwić Holendrowi strzał, wpadł na niego. Arbiter Nicola Rizzoli nie miał wątpliwości. Od razu wyciągnął czerwoną kartkę i wskazał na 11. metr.
Schodząc z murawy, Szczęsny poklepał wchodzącego do gry Łukasza Fabiańskiego, a wchodząc do tunelu prowadzącego do szatni, pokazał wulgarny gest, który uchwyciły telewizyjne kamery.
Z wideo jasno nie wynika, w czyim kierunku Polak wykonał gest. Jeśli arbiter techniczny odnotuje to zachowanie w swoim pomeczowym raporcie, Szczęsny może spodziewać się kolejnej kary. Bo zawieszenie za czerwoną kartkę na rewanżowe spotkanie jest już pewne.