Villas-Boas ma otwartą drogę do Chelsea. Wykupił swój kontrakt z Porto

Andre Villas-Boas poinformował FC Porto, że chce zerwać swój kontrakt wpłacając do kasy klubu 15 milionów euro. Oznacza to, że portugalski szkoleniowiec prawdopodobnie na dniach zostanie trenerem Chelsea, która zapłaciła za wykupienie kontraktu.

We wtorek po 13 FC Porto poinformowało, że kontrakt z Villasem-Boasem zostanie zerwany po wpłacie zapisanej w kontrakcie kwoty.

Wpłacenie 15 milionów euro pozwoli Villasowi-Boasowi na podpisanie kontraktu z angielską Chelsea, która od kilku tygodni szuka następcy Carlo Ancelottiego.

Porto nie chciało oddać Anglikom swojego szkoleniowca. Prezydent Porto Pinto da Costa oświadczył w poniedziałek, że trener może opuścić klub tylko przez złamanie kontraktu. - Villas-Boas ma z nami umowę i zawartą w niej klauzulę na sumę 15 milionów euro. Jeśli dysponuje taką kwotą i chce odejść, nie będziemy mogli nic zrobić - powiedział Portugalczyk.

33-letni były asystent Jose Mourinho przez jeden sezon w Porto zdobył z drużyną potrójną koronę - mistrzostwo i puchar kraju oraz zwycięstwo w Lidze Europejskiej. Villas-Boas pracował już kiedyś w londyńskim klubie - był asystentem Jose Mourinho. Teraz najprawdopodobniej pójdzie śladami "The Special One" i zostanie menedżerem na Stamford Bridge.

Najbardziej pożądani piłkarze na rynku transferowym

 

Puel odchodzi z Olympique Lyon  ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.