Eduardo w czterech spotkaniach rozegranych na stadionach w RPA puścił tylko jednego gola - w meczu z Hiszpanią. Niestety zadecydował on o odpadnięciu Portugalii z turnieju. Mimo to bramkarz popisał się w tym starciu kilkoma fenomenalnym interwencjami, za co zebrał mnóstwo pochwał.
27-letni zawodnik wskoczył do portugalskiej bramki na początku 2009 roku, zastępując Quima. W ośmiu meczach eliminacji puścił tylko dwie bramki, w sumie zaliczył już 19 występów w pierwszym składzie.
Eduardo odegrał także kluczową rolę w Bradze, która zaskakująco walczyła o mistrzostwo kraju. Pojawiły się doniesienia, że ma przejść do Benfiki Lizbona, jednak ostatecznie w przyszłym sezonie zagra w ekipie z Genui.
Jak Eduardo grał na mundialu - sprawdź statystyki ?