Transfery. Dyrektor sportowy Palermo potwierdza zainteresowanie kupnem Glika. "Jest gotowy do gry w Serie A"

PRZEGLĄD PRASY: Jego atutem są młodość, zapał, chęć do nauki i siła fizyczna. To zawodnik gotowy do gry w naszej lidze - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego dyrektor sportowy Palermo Walter Sabatini.

- Nie ukrywam, że bliżej mi w tej chwili do wyjazdu zagranicznego, ale dopóki nie podpiszę kontraktu, nie chciałbym się wiążąco wypowiadać o mojej przyszłości. Po prostu wolę dmuchać na zimne - mówił przed kilkoma dniami Kamil Glik. Dziś temat transferu nie jest już kwestią przyszłości tylko teraźniejszości. Włodarze Palermo bowiem zapewniają: - Tak, chcemy Kamila Glika".

- Nasz trener preferuje grę czterema obrońcami. Dwóch już mamy, dwóch nowych poszukujemy. Jesteśmy zainteresowani Kamilem Glikiem bo to zawodnik gotowy do gry w naszej lidze. Cechuje go zapał, chęć do nauki i siła fizyczna - wychwala obrońcę Piasta Walter Sabatini, dyrektor sportowy włoskiego klubu.

Rozmowy na temat transferu są mocno zaawansowane. Palermo ma już gotowe umowy: jedną dla działaczy Piasta, drugą dla samego zawodnika. - Chcemy dać 800 tysięcy euro za transfer, oferujemy piłkarzowi 5-letni kontrakt w wysokości 200 tysięcy za sezon. To oferta odpowiednia do poziomu gry zawodnika. W ciągu najbliższych 4-5 dni zamkniemy transakcje - uważa Sabatini.

Kibice pamiętają nieudaną przygodę Radosława Matusiaka z zespołem z Sycylii. Napastnik nie zagrzał długo miejsca w składzie Palermo, przegrał rywalizację z Edisonem Cavanim i Fabrizio Miccolim. Czy działacze nie boją się kolejnego nieudanego transferu? - Nie można oceniać wszystkich zawodników na podstawie jednego, któremu u nas nie wyszło. Matusiak miał zupełnie inne priorytety w swoim życiu - zakończył Sabatini.

Wejdź na nasz profil, zostań fanem. Komentuj, dyskutuj, radź - Sport.pl na Facebooku ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.