Świat futbolu z niecierpliwością czeka na decyzję Kyliana Mbappe w sprawie przyszłości. Umowa 23-latka z Paris Saint-Germain wygasa wraz z końcem czerwca. Piłkarz od miesięcy konsekwentnie odrzucał możliwość jej przedłużenia, choć napędzany przez bogatych Katarczyków klub oferował mu bajeczne warunki finansowe.
Mbappe wydawał się być zdecydowany na przenosiny do Realu Madryt. Choć oficjalnego potwierdzenia transferu nadal brak, kibice zaczęli oswajać się z myślą, że Francuz od nowego sezonu będzie występował w stolicy Hiszpanii. W ciągu ostatnich godzin nastąpił jednak podobno niespodziewany zwrot akcji. Kilka źródeł, w tym Gianlica Di Marzio, podało, że piłkarz jest coraz bliżej decyzji o pozostaniu w PSG.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Jak się okazuje, sytuacja jest naprawdę skomplikowana. Mbappe bowiem dogadał się zarówno z Realem Madryt jak i Paris Saint-Germain. Oba kluby czekają teraz, którą ofertę ostatecznie wybierze. O wszystkim opowiedziała matka piłkarza. - Mamy porozumienie z Realem i PSG. Obie oferty są prawie identyczne. Negocjacje są już zakończone. W Realu mój syn miałby większą kontrolę nad prawami do swojego wizerunku. Teraz czekamy na jego decyzję - zdradziła w rozmowie z "Kora Plus" Fayza Lamari.
Kylian Mbappe być może ogłosi swoją decyzję już w najbliższą niedzielę 22 maja. Wówczas ma wystąpić we francuskiej telewizji Telefoot.