32-latek związał się z Barcą 3,5-letnią umową, jednak zapisano w niej również klauzulę, zgodnie z którą będzie miał on możliwość odejścia z klubu 30 czerwca 2023 roku. Kwota klauzuli odejścia Aubameyanga została z kolei ustalona na 100 milionów euro. Media spekulują, że takie warunki kontraktu mają pomóc klubowi w zakresie limitu płacowego. Gabończyk najpewniej zagra z numerem "25". Zgodnie z zasadami RFEF, Barca musi "zagospodarować" numery od 1 do 25. Jako że Adama Traore wybrał "11", pozostała jedynie koszulka z numerem właśnie "25".
Praktycznie do ostatnich minut zimowego okienka transferowego nie było pewne, czy FC Barcelona zdoła zakontraktować Aubameyanga, który formalnie był jeszcze zawodnikiem Arsenalu. Z uwagi na problemy finansowe klubu poszukiwano rozwiązania, które nie będzie zbyt kosztowne, przynajmniej w ramach jednorazowej transakcji.
Okazało się, że wszystko dopięto na ostatni guzik. Pierre-Emerick Aubameyang zdołał przedwcześnie rozwiązać kontrakt wiążący go z Arsenalem, po czym został graczem Barcy już jako wolny zawodnik. Za jego sprowadzenie "Duma Katalonii" nic nie zapłaciła.
Pierre-Emerick Aubameyang jest czwartym zimowym wzmocnieniem FC Barcelony. Wcześniej na Camp Nou zameldowali się Dani Alves (za darmo), Adama Traore (wypożyczony za darmo z Wolverhampton) i Ferran Torres (za 55 milionów euro z Manchesteru City).
Przez ostatnie cztery lata Pierre-Emerick Aubameyang był zawodnikiem Arsenalu. W tym czasie w barwach angielskiego klubu rozegrał 163 spotkania we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 92 gole i zanotował 21 asyst. Przed transferem do Premier League w latach 2013-2018 reprezentował barwy Borussii Dortmund, dla której rozegrał 213 meczów i strzelił 141 bramek.