Niemiecki napastnik jest jedną z najjaśniejszych postaci europejskiego futbolu w tym sezonie. Adeyemi błyszczy zarówno w rozgrywkach austriackiej Bundesligi, jak i w Lidze Mistrzów, co nie pozostało niezauważone przez Hansiego Flicka, który powołał go do reprezentacji Niemiec.
Znakomita firma i skuteczność strzelecka sprawiły, że 19-latek wpadł w oko wielu znacznie lepszym europejskim klubom. Zainteresowanie niemieckim napastnikiem wyrażały już Bayern Monachium, Borussia Dortmund, PSG, Liverpool, Real Madryt czy FC Barcelona.
Spośród tych klubów największą determinację wykazywała jak drużyna z Katalonii, która miała wystosować za niego ofertę w wysokości 40 milionów euro. Co prawda na ten moment klub nie dysponuje takimi środkami, a w dodatku ma problemy finansowe, jednak następnego lata sytuacja miałaby ulec zmianie.
Sky Sports Deutschland informuje jednak, że Karim Adeyemi nie wyraził ochoty na przenosiny do stolicy Katalonii. 19-latek ponoć preferuje powrót do ojczyzny i kontynuowanie swojej kariery w Bundeslidze. W ten sposób chciałby wypracować sobie pozycję, która pozwoli mu na stałe zagościć w reprezentacji Niemiec i wziąć udział w Euro 2024, które odbędzie się właśnie w Niemczech.
Niemieckie media przekazały ponadto, że obecnie najbardziej prawdopodobnym kierunkiem transferu Adeyemiego jest ponoć Borussia Dortmund, która jest już niemal pewna sprowadzenia 19-latka. Do potwierdzenia transferu pozostały już ponoć tylko szczegóły i kwestie związane z kontraktem dla Niemca.