Brytyjskie media przekazały, że 34-latek chciałby na obecnym etapie kariery otrzymywać zdecydowanie więcej okazji do regularnej gry. Urugwajczyk w tym sezonie zaliczył jedynie dwa mecze w pierwszym składzie, a jego pozycja w zespole uległa znacznemu pogorszeniu po przybyciu do klubu Cristiano Ronaldo.
Pod koniec października w meczu Barcy z Deportivo Alaves Sergio Aguero poczuł wyraźny ból w klatce piersiowej i miał problemy z oddychaniem. Po wnikliwych badaniach okazało się, że Argentyńczyk cierpi na arytmię serca. Pierwsze doniesienia sugerowały, że może to go zmusić do zakończenia kariery i skupienia się na swoim zdrowiu.
Informacje te zdementował Xavi, odnosząc się do tej sprawy po wygranych 1:0 derbach miasta z Espanyolem. - Nie ma nic nowego na temat Aguero. Ostatnio z nim rozmawiałem. Był spokojny. Medialne doniesienia są fałszywe. W tej chwili musimy czekać i pozwolić Sergio wracać do zdrowia. Wszyscy mamy nadzieję, że wróci i nadal będzie grał w piłkę - powiedział.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Niezależnie od przyszłości Aguero, FC Barcelona będzie chciała skorzystać z niepewnej pozycji Cavaniego na Old Trafford. Klub na jego sprowadzenie ma szykować około pięciu milionów funtów. Katalończycy będą musieli jednak stawić czoła konkurencji. W ostatnich dniach media informowały, że Urugwajczyk znalazł się na celowniku brazylijskiego Internazionale.
Kontrakt Edinsona Cavaniego z Manchesterem United jest ważny do końca czerwca 2022 roku po tym, jak w maju podpisał złożył podpis pod nową umową. Wiele wskazuje na to, że nawet jeśli Urugwajczyk nie przeniesie się na Camp Nou, to i tak latem zmieni barwy klubowe.
34-letni Urugwajczyk jest zawodnikiem Manchesteru United od października 2020 roku. Od momentu przybycia do klubu Cavani rozegrał w jego barwach 47 spotkań, w których strzelił 18 goli i zanotował sześć asyst.