Rozmowy zaczęły się już podczas Euro 2016. Fanem talentu Polaka jest Ronald Koeman, nowy trener Evertonu. Interesował się nim jeszcze gdy pracował w Southampton.
Anglików zniechęcić do przeprowadzenia transferu może fakt, że zgłosili się do nich inni agenci, którzy chcieliby wykonać ten transfer, przez co powstało zamieszanie.
- Na razie odpoczywam, a potem wracam do Rennes. Spokojnie czekam na rozwój wydarzeń. Daję pracować swojemu przedstawicielowi. Ja robię swoje na boisku - skomentował tę sytuację sam zainteresowany. Więcej na stronie "Przeglądu Sportowego".
Z wcześniejszych informacji podanych przez Mateusza Borka, dziennikarza Polsatu, wynika, że Everton oferował za Polaka 8 mln euro. Rennes chce jednak o 2 mln więcej.
Grosicki jest łączony również z takimi klubami jak Fiorentina, Bayer Leverkusen, West Bromwich Albion oraz Sunderland. Polski skrzydłowy ma za sobą świetny sezon we Francji. W 33 meczach Ligue 1 strzelił 9 goli i miał 4 asysty.