27-letni reprezentant Francji ma z Arsenalem kontrakt ważny jeszcze cztery lata, ale Bayern chce przystąpić do negocjacji z Anglikami.
Koscielny wpadł w oko Guardioli, kiedy Arsenal pokonał Barcelonę 2:1 w Lidze Mistrzów w lutym 2011 roku. Bardzo dobrze zagrał też w tym sezonie w wygranym 2:0 meczu z Bayernem.
Angielski klub wycenia Koscielnego na 23,7 mln euro, a Bayern jest w stanie tyle zapłacić. Transfer może jednak zablokować Arsene Wenger. Francuz nie chce dopuścić do rozpadu bloku obronnego, a drugim stoperem, Thomasem Vermaelenem, zainteresowana jest Barcelona. O odejściu nie myśli też sam piłkarz. - Dobrze czuję się w klubie. Jestem szczęśliwy w Londynie, podobnie jak moja rodzina - mówił niedawno.
Koscielny przeszedł do Arsenalu w 2010 roku z Lorient za 12,5 mln euro. W tym sezonie pod nieobecność kontuzjowanego Vermaelena stworzył skuteczną parę środkowych obrońców z Perem Mertesackerem.
Jeżeli Koscielny przeszedłby do Bayernu, prawdopodobnie odejdzie jeden z dotychczasowych stoperów: Dante, Jerome Boateng, Holger Badstuber lub Daniel Van Buyten. Tym bardziej że w letnim okienku klub wzmocni kolejny, Jan Kirchhoff z Mainz.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS i na Androida
