Sport.pl na Facebooku! Sprawdź nas ?
- Najbardziej surową karę powinien otrzymać Ryszard Forbrich. To jego działalność spowodowała, że za ustawianie meczów sędziowie piłkarscy brali łapówki i czuli się bezkarni, gdyż gwarantowali im to skorumpowani obserwatorzy PZPN - uzasadniał wyrok sędzia Bogusław Tocicki.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał wyroki w sprawie kupowania meczów piłkarskich przez Arkę Gdynia. Klub ten dzięki łapówkom dla sędziów i obserwatorów PZPN w latach 2003-05 ustawił 41 meczów. Korumpowanie było możliwe dzięki domniemanemu szefowi mafii piłkarskiej Ryszardowi Forbrichowi. W sumie skazanych zostało 17 osób: działacze, sędziowie, obserwatorzy i jeden piłkarz.
Oprócz Forbricha na kary bezwzględnego więzienia skazani zostali: były prezes Arki Jacek Milewski (trzy lata) i obserwator PZPN Marian Dusza (dwa lata). W ich przypadku sąd apelacyjny obniżył karę więzienia o pół roku. Pozostałe 14 osób skazano na kary więzienia w zawieszeniu i grzywny finansowe. W tym gronie znaleźli się m.in. sędziowie piłkarscy Robert Werder oraz Marek Ryżek.
- Nie wszyscy zamieszani w korupcję w sporcie muszą trafić za kratki. Ważne jest, że takie osoby wyeliminowaliśmy ze środowiska sportowego - podkreślał sędzia Tocicki.
Sędziowie i obserwatorzy w większości otrzymali dziesięcioletnie zakazy pełnienia jakichkolwiek funkcji w strukturach PZPN, a działacze - w sportowych spółkach akcyjnych.
Dla Krzysztofa Grzeszczaka oraz Roberta Tomankiewicza, prokuratorów oskarżających w aferze piłkarskiej, kluczowe było, że sąd apelacyjny nie podważył ich zarzutów, a przede wszystkim uznał, iż sędziowie oraz obserwatorzy są uczestnikami zawodów piłkarskich. To podważali adwokaci oskarżonych.
Obrońca Forbricha zapowiedział, że złoży kasację do sądu najwyższego, ale kasacja nie powstrzymuje wykonania wyroku. Tłumaczył, że jego klient jest starszym, schorowanym człowiekiem i nie powinien trafić do więzienia.
W wątku Arki Gdynia "Fryzjer" miał postawione 34 zarzuty korupcyjne. W czerwcu do sądu trafi kolejny akt oskarżenia, w którym głównym oskarżonym będzie właśnie Forbrich jako szef zorganizowanej grupy przestępczej ustawiającej mecze piłkarskie. W tej sprawie postawiono mu ponad sto zarzutów korupcyjnych. Oprócz niego na ławie oskarżonych zasiądzie kilkadziesiąt osób, w tym Janusz W., były selekcjoner reprezentacji, Wit Ż., były członek zarządu PZPN, Piotr R., legenda Lecha Poznań, czy Grzegorz G., międzynarodowy sędzia.
Piłkarz Dolcanu Ząbki ? skazany za próbę przekupstwa