Mecz ćwierćfinałowy nie był porywającym widowiskiem, toczył się w dość spokojnym tempie, w grze obu drużyn brakowało kreatywności, a ich schematy taktyczne były podobne i przewidywalne. Zawodnicy nadrabiali więc umiejętnościami indywidualnymi. Pierwsza bramka dla Nigerii padła po pięknej "bombie" z rzutu wolnego, którą Emenike zmylił obrońców i bramkarza. Było to tuż przed przerwą, a tuż po przerwie Wybrzeże Kości Słoniowej doprowadziło do wyrównania. Drogba dośrodkowywał z rzutu wolnego na dalszy słupek, Tiote był zupełnie niekryty, więc wyskoczył do piłki i strzelił bramkę na 1:1. Gracze WKS rzucili się więc do ataków, by objąć prowadzenie, ale zmarnowali kilka świetnych okazji.
Okazje miała też Nigeria, zwłaszcza po indywidualnych, błyskotliwych akcjach Victora Mosesa, najlepszego gracza na boisku. Gol na miarę zwycięstwa należał jednak do Sundaya Mby, który wypracował go śliczną indywidualną akcją, uciekając obrońcom i strzelając nie do obrony ponad bramkarzem.
WKS szukało jeszcze szans na wyrównanie, ale jakoś bez wiary. Głównym pomysłem taktycznym najbardziej naszpikowanej gwiazdami drużyny turnieju były długie piłki na Drogbę, co nie przyniosło pożądanych przez Wybrzeże rezultatów i "Słonie" musiały pożegnać się z turniejem.
W środę Nigeria zagra w półfinale z Mali. Relacja na żywo w Sport.pl
![Tak Łukasz Fabiański broni w wieku 39 lat! Kamery złapały reakcję Xabiego Alonso [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/ef/78/1d/z30901487II,Fabian-i-IIabi-Alonso.jpg)
