Luis Suarez dwukrotnie udowodnił, że na boisku przejawia się niecodziennymi zagraniami, a te niekoniecznie mają przynieść jego drużynie jakiś cel. Ugryzienie Giorgio Chielliniego w meczu mistrzostw świata w Brazylii stało się hitem. Tym razem napastnik Urugwaju postanowił zagrać na czas w meczu Copa America z Chile. Dlatego stawał tuż przed bramkarzem przeciwnika i nie pozwalał mu na wznowienie gry.
Nagranie z Luisem Suarezem zdejmującym buta, grzebiącym palcem w cholewce i zasłaniającym piłkę staje się coraz bardziej popularne. W 87. minucie meczu Urugwaj remisował z Chile 1:1, a napastnik właśnie w ten sposób grał na czas. Uniemożliwił także wznowienie gry Claudio Bravo. Bramkarz postanowił z kolei wykorzystać moment i próbował zmieścić piłkę między nogami Suareza, gdy ten poprawiał sobie buta.
Luis Suarez był strzelcem jedynego gola w meczu dla Urugwaju. Napastnik pokonał Bravo w 66. minucie. Dla reprezentacji Chile natomiast bramkę zdobył Eduardo Vargas w 26. minucie. Ostatecznie Urugwaj dociągnął remis do końca spotkania. To pierwsze punkty reprezentacji Urugwaju w Copa America. Wcześniej piłkarze Oscara Tabareza przegrali w pierwszym starciu z Argentyną 0:1.
Kolejne spotkanie Urugwaj rozegra 26 czerwca o godz. 23:00 z ostatnią w tabeli Boliwią. W przypadku wygranej może znacznie poprawić swoją sytuację w tabeli, zapewniając sobie jednocześnie awans do kolejnej fazy Copa America.