Liga Europejska. Sasza, Ilnur, Aschut i inni już się szykują na Ruch

Co czeka Ruch Chorzów w dalekiej Karagandzie? Na Cichej nie ukrywają, że potyczka z rywalem z Kazachstanu to wielka niewiadoma. Postanowiliśmy prześwietlić drużynę Szachtiora.

Chorzowianie wyruszą w środowy ranek w nieznane. Pewnie dopiero po kilku minutach czwartkowego meczu w eliminacjach Ligi Europejskiej przekonają się, jaka jest realna siła ich rywala. - Czarna magia - żartują działacze pytani o drużynę z Kazachstanu.

O sile "Górników" stanowią przede wszystkim Kazachowie. Gwiazdą drużyny jest Andriej Finonczenko. 28-letni napastnik to wychowanek klubu. W 2009 roku w 17 meczach strzelił tylko pięć bramek, ale kibice i tak go uwielbiają. "Wybaczają mu wszystko - nie strzelony rzut karny, nieudany pojedynek jeden na jednego, pudło. Nie wybaczą tylko jednego - braku zaangażowania" - czytamy na internetowej stronie klubu.

Finonczenko to także reprezentant kraju - w dwunastu spotkaniach strzelił dwa gole. W 2003 roku był najlepszym napastnikiem Kazachstanu - w lidze trafił wtedy do siatki rywala 18 razy. W obecnym sezonie strzelił dotąd cztery gole. Koledzy i kibice cenią go teraz przede wszystkim za asysty.

Ostoją drużyny jest również Aleksandr Grigorienko. 25-letni bramkarz to kapitan zespołu. Według niektórych źródeł ma tylko 182 centymetry wzrostu. Zadziwia za to sprawnością, refleksem i dynamiką.

Karagandyjscy kibice są też dumni z Michaiła Głuszko. 26-letni zawodnik zaczynał od gry w ataku, ale dziś najczęściej występuje na środku pomocy. "Świetnie czuje piłkę i boisko. Niektóre z jego podań to mini arcydzieła! - zachwycają się Kazachowie, którzy ściskają też kciuki za takich piłkarzy jak Aschat Borantajew czy Ilnur Mangutkin

W drużynie kluczowe role odrywają też obcokrajowcy: chorwacki pomocnik Mladen Hasija, Litwin Gediminas Vicius czy Białorusin Aleksiej Suczkow, którzy również grają w środku pola. A także obrońcy Bośniak Aldin Dżidić - ma aż 198 cm wzrostu i świetnie gra głową! - oraz Serb Sasza Dżordżević.

W Kazachstanie gra się systemem wiosna - jesień. Szachtior wywalczył przepustkę do Europy, podobnie jak Ruch, dzięki trzeciemu miejscu w lidze. W obecnych rozgrywkach "Górnicy" również zajmują trzecią pozycję - ustępując Tobołowi i Irtyszowi, do których tracą dwa i jeden punkt. W ostatniej, niedzielnej kolejce Szachtior wygrał na wyjeździe z drużyną z Kokczetaw (przedostatni zespół ekstraklasy) 1:0. - Spotkanie kosztowało nas masę sił, a na dodatek kolejni zawodnicy narzekają na kontuzje. Przed meczem z Ruchem najważniejsza będzie regeneracja sił. Zdajemy sobie sprawę z siły polskiej drużyny - komentował dla sports.kz Anatolij Bogdanow, 29-letni pomocnik Szachtiora.

Trener Władimir Czeburin zapewnia, że zgromadził sporo materiału o drużynie z Chorzowa. - Problem w tym, że informacje dotyczą poprzedniego sezonu, więc w drużynie mogło się sporo zmienić - niepokoi się szkoleniowiec, który marzy o wprowadzeniu swojej drużyny nawet do fazy grupowej Ligi Europejskiej.

Czytaj więcej w serwisie Sport.pl Liga Europejska ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.