Seria A. Glik: We Włoszech nauczyłem się rzeczy, o których wcześniej nie miałem pojęcia

PRZEGLĄD PRASY- Wcześniej z opowiadań wiedziałem, że Włosi są mistrzami w grze obronnej. Teraz już po kilkunastu dniach treningów w Palermo mogę powiedzieć, iż jest to niepodważalna prawda - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Kamil Glik, który jest bliski gry w pierwszym składzie włoskiego potentata.

22-letni Glik wystąpił w 54 spotkaniach polskiej ekstraklasy i zdobył dwa gole. Zanim znalazł się w Piaście Gliwice terminował w młodzieżowych grupach Realu Madryt. W reprezentacji Polski zagrał do tej pory pięciokrotnie. Z Palermo podpisał pięcioletni kontrakt i wierzy, że na Sycylii będzie ważnym ogniwem drużyny Delio Rossiego.

- W ostatnich meczach kontrolnych grałem w pełnym wymiarze czasowym. O dwa miejsca w środku obrony walczy czterech piłkarzy - opowiada Glik. Wiele więc wskazuje na to, że w końcu Polska będzie miała regularnie grającego Polaka w Serie A. Grając w Piaście Glik był wyróżniającym się defensorem. Wielu uważało go za najlepszego obrońcę ligi. Jak więc jeden z najlepszych stoperów w Ekstraklasie poradzi sobie w kraju, gdzie piłka nożna to przede wszystkim skuteczna defensywa, gdzie fantazja i polot muszą ustąpić miejsca słynnemu catenaccio?

- Wcześniej z opowiadań wiedziałem, że Włosi są mistrzami w grze obronnej. Teraz już po kilkunastu dniach treningów w Palermo mogę powiedzieć, iż jest to niepodważalna prawda. Kilka ciekawych rzeczy zdążyłem już poznać. Ja mogę na tym wszystkim tylko skorzystać. W zaledwie kilka dni nauczyłem się wielu rzeczy, o których wcześniej nie miałem pojęcia, głównie jeśli chodzi o poruszanie się po boisku. I pewnie nowych rzeczy jeszcze więcej się nauczę. Oczywiście z korzyścią na przyszłość. - zakończył swoją wypowiedź Glik.

Glik z dużymi szansami na podstawowy skład

- W wszystkich spotkaniach kontrolnych gram od początku i uważam, że mam dużą szansę na występ w podstawowym składzie - mówił kilka dni temu Polak. - Na początek mamy mecz czwartej rundy eliminacji Ligi Europejskiej i liczę, że w nim wystąpię - dodaje piłkarz, z którym Palermo wiąże wielkie nadzieje na przyszłość

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.